Zofiówka, dzień czwarty. Odnaleziono wszystkich górników [TEKST AKTUALIZOWANY]
TEKST AKTUALIZOWANY
Czwarty dzień akcji ratunkowej na kopalni KWK Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju. Ratownicy odnaleźli wszystkich zaginionych górników.
Zobacz relacje z poprzednich dni:
- KWK Zofiówka: Zlokalizowano lampy czterech poszukiwanych górników [TEKST AKTUALIZOWANY]
- KWK Zofiówka. Czterech górników zginęło [TEKST AKTUALIZOWANY]
- Silny wstrząs w kopalni Zofiówka - Ratownicy dotarli do czterech osób [TEKST AKTUALIZOWANY]
AKTUALIZACJA 26.04, GODZ. 7.25
- W nocy, pomimo rozlewiska ratownicy dołożyli jeszcze kolejny odcinek lutni i rozpoczęli wypompowywanie wody z zalewiska w chodniku D4a, gdzie wczoraj wieczorem zlokalizowano sygnały pochodzące z lamp czterech poszukiwanych górników.
W nocy, w rejon zalewiska przetransportowano dwie pompy. O godzinie 3:30 uruchomiono pierwszą, a o 6:00 drugą. Wcześniej ratownicy potwierdzili przypuszczenia sztabu akcji co do głębokości zalewiska, która wynosi ponad 1,5 metra. W trakcie obniżania lustra wody cały czas wykonywane będą próby poszukiwania zaginionych górników - informują służby JSW.
AKTUALIZACJA 26.04, GODZ. 7.45
Wśród ofiar znalazł się kibic Ruchu Chorzów, Krystian Dziekan, który w środę obchodziłby swoje 30 urodziny. Kibice złożyli pod KWK Zofiówka wizytę, powiesili swój baner, zapalili znicze oraz race i modlili się wspólnie z księdzem Przemysławem.
AKTUALIZACJA 26.04, GODZ. 10.00
Już dziś, we wtorek 26 kwietnia o godz. 18.00 w Parafii Miłosierdzia Bożego w Jastrzębiu-Zdroju przy Al. Piłsudskiego odbędzie się msza święta:
AKTUALIZACJA 26.04, GODZ. 10.38
Wstrząs w Zofiówce jest następstwem wybuchu metanu w Pniówku, bo pola wydobywcze obu kopalni sąsiadują ze sobą - takie głosy dotarły do redakcji Nowin. O rozstrzygnięcie tej kwestii zwróciliśmy się do Wyższego Urzędu Górniczego. Czytaj więcej: Tragedie w Pniówku i Zofiówce nie były ze sobą powiązane
AKTUALIZACJA 26.04, GODZ. 11.08
W szpitalu w Siemianowicach zmarł kolejny górnik poszkodowany w wyniku wybuchu metanu na KWK Pniówek. Czytaj więcej: W szpitalu w Siemianowicach zmarł kolejny górnik z Pniówka
AKTUALIZACJA 26.04, GODZ. 14.55
- W dalszym ciągu ratownicy górniczy odpompowywują wodę z zalewiska w rejonie czoła chodniku D4a. Do tej pory wypompowali 40 cm. Jeśli lustro wody spadnie poniżej 70 cm, to ratownicy podejmą próbę przeszukania miejsc, które wczoraj wskazał lokalizator czujników w lampach czterech górników. W akcji bierze udział 13 zastępów - informuje JSW.
AKTUALIZACJA 26.04, GODZ. 15.27
- Po obniżeniu lustra wody o około pół metra ratownicy dotarli do kolejnego z poszukiwanych górników w chodniku D-4a. Odwadnianie prowadzone jest przez cały czas. Po przebudowie pomp, pomimo wysokiego jeszcze poziomu wody, namierzono urządzeniami lokalizacyjnymi poszukiwanych górników. Zastęp przystąpił do uwolnienia pierwszego z nich spod konstrukcji przenośnika taśmowego i dalej wytransportowania z zalewiska wody na powierzchnię - informują służby JSW.
Poszukiwanych jest nadal trzech górników. Stwierdzono już śmierć siedmiu.
AKTUALIZACJA 26.04, GODZ. 21.00
- Po 90 godzinach akcji ratownicy odnaleźli wszystkich zaginionych górników, z którymi stracono kontakt po wstrząsie wysokoenergetycznym, do którego doszło w chodniku D4a w sobotę nad ranem. Ostatnich czterech górników odnaleziono w zalewisku blisko czoła przodka. Trzech poszkodowanych jest transportowanych na powierzchnię, czwartego górnika ratownicy wyciągają z zalewiska spod przenośnika taśmowego.
W kopalni Borynia-Zofiówka Ruch Zofiówka w sobotę 23. kwietnia o godzinie 3.40 w przodku D4a na poziomie 900 doszło do wstrząsu wysokoenergetycznego o energii 4x10⁶ J połączonego z intensywnym wypływem metanu. W rejonie wypadku było 52 pracowników, 42 z nich wyszło o własnych siłach - informują służby JSW.
Ludzie
Poseł na Sejm RP