Walka z wodą: UM podsumowuje pracę
Jeszcze przynajmniej kilka dni potrwa wypompowywanie wody z ul. Pszczyńskiej w rejonie wiaduktu w Bziu. Ubyło już 11 cm wody. 24 godziny na dobę pracuje tam kilka pomp. Poniesione straty wynoszą 4 795 000 zł.
Od pierwszego dnia powodzi w naszym mieście działa Zespół Zarządzania Kryzysowego, zwołany przez prezydenta miasta. W tym czasie zostały podjęte niezbędne czynności organizacyjne i techniczne w celu zminimalizowania mogącego powstać zagrożenia dla życia, zdrowia lub mienia.
16 maja rozpoczęły się interwencje Państwowej Straży Pożarnej związane z obfitymi opadami deszczu. PSP tylko podczas pierwszych dni powodzi odnotowała ponad 100 interwencji.
- Po ponad tygodniu działań strażacy uporali się z większością zalewisk. Pompa z kopalni JasMos pracuje obecnie na ul. Pszczyńskiej (rejon "Leśna"). Dwie kolejne pompy pracują natomiast z drugiej strony ulicy, od strony Pawłowic. W chwili obecnej nieprzejezdna została tylko ulica Pszczyńska w okolicach wiaduktu w Bziu. Na tym terenie 24h na dobę pracuje kilka pomp, które w przypadku dalszej poprawy pogody, powinny wodę wypompować w ciągu najbliższych dni. Ostatniej doby ubyło tam ok. 11 cm wody. Nie oznacza to jednak, że kiedy woda zniknie, ul. Pszczyńska będzie od razu przejezdna. Konieczna będzie jeszcze ekspertyza techniczna wiaduktu - informuje Urząd Miasta.
Do 26 maja Wydział Zarządzania Kryzysowego i Spraw Obronnych wydał z magazynu przeciwpowodziowego kilkanaście tysięcy worków do dyspozycji Państwowej Straży Pożarnej, Ochotniczych Straży Pożarnych oraz Straży Miejskiej. - Udzielono także pomocy gminie Zebrzydowice, przekazując 1000 szt. worków - czytamy na stronie UM.
- Został sprawdzony stan techniczny sprzętu w magazynie przeciwpowodziowym, dokonano także objazdu newralgicznych miejsc na terenie miasta, gdzie występuje możliwość podtopień. Z magazynu przeciwpowodziowego przekazano 20 kompletów przeciwdeszczowych (buty gumowe, ubrania) oraz 20 szt. łopat osadzonym w Zakładzie Karnym. Wydano także 200 szt. rękawic podgumowanych oraz gumowych. Wydział Zarządzania Kryzysowego i Spraw Obronnych - Pion Ochrony zakupił 15 000 szt. worków, 50 ton piasku, buty wodery (wykorzystywane przez strażaków), 4 szt. zapory przeciwpowodziowej. Przekazano także motopompę szlamową i 3 zapory przeciwpowodziowe do dyspozycji w Państwowej Straży Pożarnej. Dla służb ratowniczych zapewniane są posiłki regeneracyjne. Uruchomione zostały także środki z rezerwy celowej na realizację zadań własnych z zakresu zarządzania kryzysowego - informuje jastrzębski magistrat.
W związku z klęską powodzi, która spustoszyła nasz kraj pozbawiając wielu rodaków dorobku całego życia, Unia Polityki Realnej zwraca się do parlamentarzystów wszystkich opcji politycznych z apelem o rezygnację z finansowania partii politycznych z budżetu państwa i przekazanie zaoszczędzonych w ten sposób środków (114 mln zł rocznie!) na pomoc powodzianom, odbudowę zniszczonej części kraju, rozbudowę i modernizację zabezpieczeń przeciwpowodziowych.
50 ton? gdzie to poszło? nie widziałem
Wydaje mi się, że Jastrzębiu chyba nie przeznaczono wielu pieniędzy na pomoc ale raczej z tego powodu że nie było aż tak dużych strat. Zdaje się, że Zebrzydowice poniosły większy.