Wypadek w Jas-Mos. Dwaj górnicy nie żyją
Dwaj górnicy zginęli wieczorem w poniedziałek w chodniku nadścianowym kopalni "Jas-Mos". Do wypadku doszło około 22:10 podczas transportu podziemną kolejką spalinową.
- Wypadek miał miejsce o godzinie 22.10 w chodniku nadścianowym w pokładzie 505/2 na poziomie 600 metrów. Do zdarzenia doszło w czasie prowadzenia transportu kolejką spągową zębatą spalinową KSZS, która uderzyła w dwóch górników - poinformował Wyższy Urząd Górniczy.
Komunikat zamieszczony na stronie internetowej Jastrzębskiej Spółki Węglowej, zmówi o tym, że zestaw transportowy w sposób niekontrolowany stoczył się i uderzył górników przebywających w wyrobisku.
Jak powiedział portalowi TVN24.pl Grzegorz Juzek, zastępca dyrektora Okręgowego Urzędu Górniczego w Rybniku, na razie nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy. - Zestaw transportowy uległ znacznej degradacji. Trzeba będzie go wydobyć z kopalni i przekazać specjalnym instytucjom - tłumaczył.
Akcja ratunkowa zakończyła się w poniedziałek o 22.40. Ciała górników zostały wydobyte na powierzchnię.
Szczegółowe okoliczności wypadku wyjaśniają pracujący od rana na miejscu przedstawiciele nadzoru górniczego. Wiadomo na razie, że jeden z górników miał 48 lat, pracował w górnictwie od 20 lat. Drugi z górników, 29-letni miał 4-letni staż pracy.
15 ofiar w tym roku
Mężczyźni są czternastą i piętnastą w tym roku śmiertelną ofiarą wypadków w polskim górnictwie (dziewiąta i dziesiąta w kopalniach węgla kamiennego).
- W tym roku, według danych na koniec czerwca, w górnictwie doszło do 1726 różnych wypadków, z czego 1348 w kopalniach węgla kamiennego, a 296 w kopalniach rud miedzi. Dwunastu górników zginęło: ośmiu w kopalniach węgla kamiennego, trzech w kopalniach rud miedzi, jeden w górnictwie nafty i gazu. 23 osoby zostały ciężko ranne - przytacza dane Onet.
Według danych WUG, w całym ubiegłym roku w polskim górnictwie zginęło 38 osób, z czego 36 w kopalniach węgla kamiennego; najwięcej - aż 20 - we wrześniowej katastrofie w kopalni "Wujek-Śląsk". 50 górników odniosło ciężkie obrażenia, z czego 44 w kopalniach węgla. Ogółem doszło do 3518 rozmaitych wypadków, w tym 2799 w górnictwie węgla kamiennego.
Niebezpieczny zawód. Wyrazy współczucia bliskim [*]
JAK SIE NAZYWALI PROSZE O INICJAŁY CHOCIAZ!
znowu?! Zamiast na bonusy dla górnikow za bezpieczna prace powinni dawac na polepszenie bezpieczenstwa