Pijany zjechał z drogi i zatrzymał się na skarpie
Policjanci z jastrzębskiej drogówki ujęli wczoraj nietrzeźwego kierowcę, który jadąc ulicą Świerczewskiego zjechał z drogi i zatrzymał się na skarpie. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Zatrzymany przez policjantów mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju miał w organizmie 2,61 promila alkoholu. - Jadąc w stanie nietrzeźwości samochodem marki Audi naraził na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia siebie jak i osoby trzecie - przypominają policjanci.
Pijany 26-latek był trzecim nietrzeźwym, zatrzymanym przez jastrzębskich policjantów w miniony weekend. W sumie mundurowi w czasie ostatnich dni zatrzymali cztery osoby, które zdecydowały się wsiąść za kierownicę po kieliszku.
Tyle się o tym mówi a ci dalej swoje! Jakim trzeba być bezmózgiem żeby zrobić coś takiego?
Szczyt nieodpowiedzialności - tyle powiem.
Śmiałbym się jakby spadł z wiaduktu baran jeden!
Trzeba byc idiotą żeby wsiadac za kółko po paru głębszych...
Hehe a na której skarpie?
Ciekawe czy wysoka byla ta skarpa... mialby nauczke jakby zleciał!