WUG donosi: Górnicy pracują na dopalaczach
Wyższy Urząd Górniczy w styczniu uruchomił telefon zaufania dla górników, gdzie pracownicy kopalń mogą zgłaszać nieprawidłowości w pracy. Okazało się, że dziś nie są problemem alkohol czy mobbing, tylko dopalacze!
Po styczniowej serii wypadków w kopalniach, w których zginęło już sześć osób WUG zdecydował się na uruchomienie telefonu zaufania, dzięki któremu górnicy będą mogli zgłaszać nieprawidłowości (numer telefonu zaufania: 32 736 19 47 lub e-mail: bhp.uwagi@wug.gov.pl). Telefon działa całą dobę, a górnicy mogą informować o wszystkim anonimowo.
- Pracownicy kopalń skarżą się m.in. na nieprawidłowe pomiary metanu na dole, złą organizację pracy (zbyt małą liczbę osób na zmianie), mobbing czy prześladowanie przez przełożonych. Przy okazji wyszło też na jaw, że w kopalniach pojawiło się w ostatnim czasie nowe zagrożenie: dopalacze i narkotyki! - donosi portal Gazeta.pl.
Nie wiadomo, czy zgłoszenia dotyczą również Jastrzębia-Zdroju, ponieważ wszystkie doniesienia o nieprawidłowościach są anonimowe.
- To były jednostkowe zgłoszenia, ale postanowiliśmy uczulić spółki węglowe, że pojawił się nowy problem i nie można go lekceważyć - zaznacza Jolanta Talarczyk, rzecznik WUG. Urząd ma apelować do szefów kopalń, żeby ci zorganizowali cykl szkoleń dotyczących narkotyków i dopalaczy.
Jednak niektóre firmy lekceważą problem. - Jeszcze tego brakowało, żebyście zrobili z górników narkomanów - powiedział dziennikarzon "Gazety Wyborczej" przedstawiciel Kompanii.
Lekarze podchodzą do problemu poważnie. Wacław Czerkawski, wiceszef Związku Zawodowego Górników w Polsce, zauważył, że narkotyki pojawiły się w kopalniach po tym, jak spółki zaczęły zatrudniać młodych ludzi. - Teraz trzeba się zastanowić, jak z tym walczyć - powiedział Czerkawski.
Zgadzam się z przedmówcą.
Każdy fan bajek i legend koniecznie powinien zaliczyć szkolenie BHP.
Znano przypadki znalezienia petów na przodku. Kto nie śpi na szkoleniach BHP ten o tym słyszał...
@ gość
Czemu uważasz mnie za platformersa ? Nie jestem aferzystą, więc mylisz się kolego ...
Ludzie, skończcie już z tymi dopalaczami bo to się robi już śmieszne.
gangweiss platformersie...dzisiaj klich na dno!
Za chwilę powiedzą, że na dole się siedzi i pije wódkę ze sztygarem, pali papierosy, daje w żyłę ... Czego to pismaki nie wymyślą.
Białą tabakę wciągali na przodku i zobaczył to ktoś przypadkowy kto akurat przechodził chodnikiem i doniósł na telefon. Tak było na pewno.
Bulwers, jaka wyborcza, jaka wyborcza? Już chyba ci sie w głowie poprzewracało. Przeciez wyraźnie jest napisane ze to telefon zaufania od górnika był a nie żadne \"dziennikarskie śledztwo\"
hahahhahhaahaah na dopalaczach hahahah pewnie widział ktoś jak białą tabake wciągają >_< mozna sie popłakac ze smiechu
- Teraz trzeba się zastanowić, jak z tym walczyć - powiedział Czerkawski.
Jak ja lubię te ogólnikowe sformułowania! pozastanawiają się i guzik zrobią!
dopiero zrobili ten telefon zaufania a już takie straszne informacje-ciekawe czego jeszcze się dowiemy????
Następnie Gazeta wybiórcza coś wymyśli.... biją pianę przed wejściem na giełdę JSW, nie ważne co się pisze ważne , że inni to komentują
ciekawe co będzie potem? po alkoholu, dopalaczach, narkotykach...?
jak sie czyta takie głupoty to trudno czegoś nie zażyć!!!!!!!!!!!!!
Jadą na koksie :)
Ja pierniczę jeszcze tego brakowało....