Postrzelenie jastrzębianki: sprawa wyjaśniona
Policjanci z Jastrzębia-Zdroju wyjaśnili w jakich okolicznościach postrzelona została 32-letnia jastrzębianka, która została raniona w udo 20 stycznia tego roku z broni pneumatycznej.
- Jak się okazało, do wypadku doszło przypadkowo, kiedy kobieta wraz ze swoim znajomym przebywała w mieszkaniu. Pierwotnie pokrzywdzona podała, że do zdarzenia doszło gdy szła ulicą Kaszubską - wyjaśniają policjanci.
Mundurowi ustalili, że 32-letnia kobieta postrzelona została w nogę w mieszkaniu znajomego. Do zdarzenia doszło przypadkowo. Broń, z której padł strzał jest własnością zatrzymanego w połowie lutego za posiadanie narkotyków 39-latka, ale jastrzębianin nie miał bezpośrednio nic wspólnego z zaistniałym zdarzeniem.
W związku ze sprawą, zarzut nieumyślnego uszkodzenia ciała usłyszał 32-letni mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju. Mężczyźnie grozi kara do roku pozbawienia wolności.
Czyli popili postrzelali a wszyscy myśleli że znowu jakiś górnik dostał szału i naparza z okna do przechodniów.
To się wyjaśnilo: jednak u nas nie strzelają do ludzi bez przyczyny. Chyba...