Niezaszczepiony pies ugryzł przypadkową osobę
W czasie minionego weekendu strażnicy miejscy musieli interweniować w sprawie pogryzienia przez psa jednego z mieszkańców Jastrzębia-Zdroju.
Do zdarzenia doszło przy ulicy Turystycznej, gdzie pies ugryzł przypadkową osobę. Po przybyciu na miejsce strażników okazało się, że czworonóg nie był szczepiony.
Jak wyjaśniają strażnicy miejscy, właściciel psa musiał zostać ukarany mandatem za brak obowiązkowych szczepień psa przeciwko wściekliźnie .
Hycel pilnie w Jastrzębiu-Zdroju potrzebny.On by zrobił porządek także z właścicielami...
To coś zupełnie innego, niż jakby ugryzł nieprzypadkową osobę:)
Niestety i te pieski co nigdy nie ugryzły mogą ugryźć. Znam takie przypadki z listonoszami gdzie pieski nigdy nie ugryzły człowieka a właściciele byli w szoku jak to zrobił .
do brakmiejsca,a to dobre ;)))))))))))uśmiałem się jak nigdy,ludzie co z Wami??stawiasz ludzi i zwierzęta na jednym poziomie??dla mnie to nie pojęte,a poza tym \" Jeśli widzę, że dziecko boi się psa to go wołam i idę dalej\" co jeżeli Twój kochany pupil Cię oleje i rzuci się na dziecko???nie pisz że tego nigdy nie zrobi,nie zarzekaj się,bo nie masz gwarancji,że tak nie bedzie.Zwierze to zwierze,nie wiadomo kiedy ugryzie.
@07.11.2011 20:21 Wiem o tym, zdaję sobie z tego sprawę, dlatego tam gdzie trzeba - ma smycz. Tam gdzie jest bezpiecznie i dla psa i dla ludzi \'\'puszczam go wolno\'\'. @Soren Lorenson. Pisałam już, o innych poglądach nie będę dyskutować. Pisz sobie co chcesz, o mojej osobie, o tym co robię, z kim śpie etc. Nie obchodzi Mnie to. Ta dyskusja do niczego nie prowadzi to tak jakby chrześcijanim rozmawiał z ateistą. Poza tym jestem płci żeńskiej, więc polecam na przyszłość odmienianie czasowników w r.żeńskim, chyba, że nie czytasz ze zrozumieniem. Żegnam.
@brakmiejsca. Jężeli ludzi i zwierzęta trakujesz na równi, to chyl czoła dla psów, kotów, karaluchów. Poziom intekigrncji bardzo zaniżony. Albo brymuchy pokosztowałeś albo za dużo przed telewizorem.
Może twój pies nie ugryzł przez 11 lat nikogo ale piszesz że wobec innych psów jest agresywny, dlatego dla samej zasady powinnaś go prowadzać na smyczy. Niech kiedyś jakaś osoba pośrednia, nie daj boże dziecko, znajdzie się między Twoim pupilem a innym psem. Pies jest psem i nie wiadomo jak zareaguje akurat jak będzie przebiegało obok niego dziecko. Jesteś miedzy ludzmi prowadzaj go na smyczy a jak chesz mu dać luz idź z nim do lasu niech gania wiewiórki
@mama malucha. Zrozum to, mój pies ma 11 lat, co widzi dziecko zawsze do niego lgnie. Nigdy w zyciu nie zauważyłam przypadku, żeby agresywnie zachowywał się wobec dziecka. Wiem o tym, że zwierze to zwierze. Nie wiadomo co w obecnej chwili zrobi. Jeśli widzę, że dziecko boi się psa to go wołam i idę dalej.
@mama malucha. Prawo w naszym kraju jest bardzo surowe. Szkoda, że nie egzekwowane. Właściciele swoich czworonogich przyjaciół nie wiedzą o tym. Wystarczy zadzwonić po straż miejską, która z chęcą zaraz się pojawi i na dzień dobry stówka dla obrońcy zwierząt leci.
@Soren Lorenson. Pamiętaj, każdy ma inne poglądy na poszczególne tematy. Jeśli chodzi o uczucia zwierząt, ludzi itp. traktuje je na równi. U Ciebie wygląda to inaczej, więc nie mamy o czym dyskutować. Ja prawa nie łamię, gdy Straż Miejsa bądź Policja zwróci mi uwagę na wypuszczanie psa ze smyczy z kagańcem na pysku to wtedy zmienie swoje przyzwyczajenia. Jak na razie nie zamierzam tego czynić. Miłego wieczoru.
DO BRAK MIEJSCA irytują Cię ludzie którzy wszystkiego się czepiają????a mnie irytują właściciele czworonogów,którym brak wyobraźni,czy Ty masz dzieci???chyba nie,uwazajcie na te swoje \"cudowne,mądre i nie gryzace\" kundelki,oby to Wam pokazały kiedyś swoje ząbki :))))
Kto powiedział że zwierze ma słuzyć człowiekowie? O.o
@brakmiejsca.Jeżeli wspominasz o uczuciaciach... Zacznij od ludzi. Zwierze ma służyć człowiekowi, nie odwrotnie.
Nie mam żadnej choroby, fetyszu etc. Po prostu szanuję każde stworzenie i jego prawo do życia. To, że pewni ludzie nie wiedzą co to uczcia, walą smycza swoje psy to już nie ma sprawa. Znam pełno ludzi, którzy na ogół puszczają psy i jakoś mandatu nie dostali. Prawo? Nie sądzę. Tacy ludzie jak wy w szczególności mnie denerwują. Znasz mnie, aby mnie oceniać? To co robię? Czy śpię z psem? Odpowiem Ci jedno: nie. Nie interesuj się tak ludźmi których nie znasz :)
@brakmiejsca. Q. Jeszcze zapewne ze swoim pupilkiem śpisz. Teraz wiem skad te dziwne choroby na ludziach. Słyszałem, że ludzie z psami uprawiają sex. To chyba po to je trzymają w blokach.
powinni strzelać te psy które nie mają smyczy
Jak ci nie pasuje życie miedzy ludzmi gdzie trzeba przestrzegac pewnych reguł to się przeprowadź na wieś, tam sobie możesz nawet fikołki hasać ze swoim pupilem. A pies jest psem i choćby był nawet najłagodniejszym stworzeniem to masz obowiązek trzymania go na smyczy i tyle.
Dla Mnie to jest przesada. Posiadam psa, który jest agresywny dla poszczególnych psów, lecz normalnie jest spokojny jak owieczka. Posiada smycz, kaganiec także. Prowadzę go jedynie na smyczy wtedy, gdy widzę jakieś psy, z którymi może się pogryźć. Tak to zawsze sobie hasa. Irytują mnie osoby, które do wszystiego się czepiają. Fajnie by Wam było jakbys był cały czas na uwięzi? Jakoś w to wątpie.
Przykład jak respektować prawo dają nam nawet nasi radni. Wczoraj pan J. \"Fox\" spacerował ze swoim \"jamniczkiem\" bez smyczy i kagańca oraz wnuczkiem(ą) po Jarze Południowym i jeszcze mu robił zdjęcia, a piesek się załatwiał gdzie popadnie. Szkoda że nie miałem aparatu bo bym też zdjęcia porobił panu radnemu i jego pupilowi.
Kilka razy zwróciłem uwagę właścicielom psów, że mają obowiązek prowadzić swojego czworonożnego przyjaciela na smyczy. Omal mnie nie pobili. Poprzebijali mi opony w samochodzie. Szkoda zachodu. Właściciele uważają swoje psiory za przenajświetsze bóstwo.
nie \"LUB\". Osoby utrzymujące zwierzęta domowe zobowiązane są do wyprowadzenia psa na uwięzi, a psa rasy agresywnej lub w inny sposób zagrażającego otoczeniu dodatkowo w nałożonym kagańcu. Pozdrawiam
popieram... sam mam psa i pomimo że jest spokojny kilka razy miał akcje typu zaczepie kogoś dlatego zawsze psa prowadzę na smyczy.... wystarczy kupić DŁUGĄ smycz automatyczną i pies ma swobodę wystarczającą do polatania
psy powinny być wyprowadzane na smyczy LUB w kagańcu jeżeli biegaja wolno,ja rozumię,ze pies potrzebuje ruchu,powietrza itp ale właścicielom brak wyobraźni.Każdy nawet najmniejszy i najmilszy potrafi ugryźć,a zapewnienia właściciela ze piesek nie gryzie są smieszne,nigdy niewiadomo co i kiedy kundelkowi wpadnie do łba.SMYCZ albo KAGANIEC a jak nie to mandaty!!!!!!
ugryzł przypadkowa osobe :)