Podczas weekendu do Straży Miejskiej dotarło zgłoszenie o psie, który pogryzł dzieci. Na szczęście zwierzę było szczepione i nie stworzyło poważniejszego zagrożenia dla małoletnich. 

W niedzielę wolno biegający pies pogryzł małe dzieci bawiące się na placu zabaw. Na szczęście 3 i 4-latkom nic się nie stało.

36-letni właściciel owczarka, który szczuł go na nastolatka, odpowie za swoje zachowanie przed sądem. Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia.

Jastrzębscy policjanci nadal poszukują świadków pogryzienia przez psa. Szczególnie chodzi o starszego mężczyznę, który udzielał pomocy poszkodowanemu.

Nie miał szczęścia jastrzębianin, który znajdując się na ulicy Reymonta, padł ofiarą agresywnego psa - został pogryziony. Niestety, zwierzę nie miało aktualnych szczepień przeciwko wściekliźnie.

Właściciele psów, które stwarzają zagrożenie dla innych osób, muszą liczyć się z dotkliwymi karami finansowymi - może to być nawet 5 tys. zł, wcześniej groziło za to 250 zł.

Właściciele agresywnych psów muszą liczyć się z tym, że w przypadku, kiedy ich pupil zaatakuje człowieka, grzywna może wynieść nawet 5 tys. zł.

Kolejne zdarzenie z serii – pies bez odpowiedniego nadzoru. Tym razem zwierzę biegało po placu zabaw stwarzając zagrożenie dla przebywających tam dzieci. Zostało złapane i odwiezione do schroniska.

Piątkowe popołudnie nie skończyło się dobrze dla mieszkańca jednej z posesji w Ruptawie. Został dotkliwi pogryziony przez psa.

W czwartek rano ok. godz. 9:30 na ulicy Karola Miarki pies pogryzł 11-letnią dziewczynkę. Na chwilę obecną Straż Miejska ustala właściciela zwierzęcia. 

Zapewne niejeden mieszkaniec Jastrzębia miał problem z nieposłusznym psem. Niedługo będzie można dowiedzieć się, jak poradzić sobie ze zwierzęciem. 

W miniony wtorek doszło do próby samobójczej w Jastrzębiu-Zdroju. 28-latek targnął się na swoje życie, ale w ostatniej chwili uratowali go policjanci. Po przyjeździe ratowników medycznych mężczyzna rzucił się na jednego z nich i ugryzł go w policzek.

W sobotę 4 lutego w lesie przy ulicy Podhalańskiej pies, najprawdopodobniej bezpański, pogryzł dotkliwie jednego z mieszkańców Jastrzębia-Zdroju.

W czasie minionego weekendu strażnicy miejscy musieli interweniować w sprawie pogryzienia przez psa jednego z mieszkańców Jastrzębia-Zdroju.

Strażnikom Miejskim udało się odnaleźć właścicielkę psa, który we wtorek na ulicy Miodowej ugryzł dziecko w rękę.

We wtorek 13 września, około godziny 14:00 przy przedszkolu na ulicy Miodowej pies pogryzł dziecko. Okoliczności wypadku nie są na razie znane.