Pies pogryzł przechodnia. Nie był szczepiony
Nie miał szczęścia jastrzębianin, który znajdując się na ulicy Reymonta, padł ofiarą agresywnego psa - został pogryziony. Niestety, zwierzę nie miało aktualnych szczepień przeciwko wściekliźnie.
Po tym jak przechodzień został pogryziony przez psa na ulicy Reymonta (Jastrzębie Górne), powiadomił natychmiast straż miejską. Funkcjonariusze ustalili, że właściciel nie zadbał nie tylko o odpowiednią opiekę nad psem, ale również o aktualność szczepień swojego czworonoga.
- W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami, za powyższe wykroczenia został on ukarany dwoma mandatami karnymi. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, informacja o tym zdarzeniu została przekazana do Powiatowego Lekarza Weterynarii - informuje jastrzębska straż miejska.
Obecnie pies znajduje się pod obserwacją lekarza weterynarii mającej na celu ustalenie, czy pogryzienie wynikało ze zmiany zachowania psa z powodu wścieklizny.
Wina właściciela, nie psa że nie był szczepiony. A tym co głupio komentują zastanówcie sie, co piszecie. Psy w przeciwieństwie do ludzi to inteligentne i mądre istoty.
Po komentarzach widać, że wypowiadają się sami znawcy tematu. Prawie behawioryści. Wychodzą kompleksy. Miłego dnia ludkowie.
Zwierzę atakowane zawsze będzie się bronić .
katarzyna uwazaj bo ty tez bezpanska wiec moze tez sie za ciebie ktos zabrac/.
Pies nigdy nie jest winny, właściciela karać z pełną mocą
Niech zgadnę.
Właścicielem psa jest typowy Polak katolik?
tego kundla złapać i przeznaczyć na smalec
Przecież szczepnia przechodniów są obowiązkowe od urodzenia, dlaczego nie był szczepiony? Co za nieodpowiedzialni rodzice.
Nie obserwacja,tylko od razu utylizacja takiego kundel.
Psa uśpić i na obiad.
Za psy powinno się zabrac i to ostro biegają jak bezpańskie psy a wszystko dookoła obesrane a na dodatek jeszcze gryzą ludzi.