Trwają kolejne rozmowy związkowców z JSW
Nadal toczą się rozmowy między związkami zawodowymi a zarządem JSW w sprawie wynagrodzeń oraz nowych umów o pracę. Związkowcy mówią, że jeśli chodzi o wynagrodzenie są skłonni pójść na kompromis, ale niekorzystnych umów nie odpuszczą.
Pierwsze rozmowy rozpoczęły się trzy dni po strajku. Ustalono tam jedynie, że rozmowy będą toczyć się w zamkniętym kole ekspertów. Na spotkaniu obecny był m.in. doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego, Jan Lityński - niegdyś aktywny działacz "Solidarności".
- W sprawie umów dla nowo przyjętych pracowników nie przewidujemy kompromisu, ponieważ wychodzimy z założenia, że prawa pracy albo się przestrzega, albo nie. W tej sytuacji działa system zero-jedynkowy - powiedział portalowi nettg.pl Piotr Szereda, rzecznik prasowy komitetu protestacyjnego.
Związkowcy chcą, aby sprawę umów dla nowych pracowników rozstrzygnął sąd. Taki ruch jednak nie odpowiada zarządowi spółki. Natomiast w kwestii płac przedstawiciele związków zawodowych chcą dojść do kompromisu. Nie podają jednak jaki jest próg minimalny ich oczekiwań.
Na razie szerszych informacji związkowcy oraz Jastrzębska Spółka Węglowa nie udzielają. Nie chcą by doniesienia medialne popsuły atmosferę rozmów.
Garbaty zjedź pracuj i przepracuj 25 lat zobaczysz dlaczego nam mało
Za robotę sie wziąśc a nie za strajki,mało wam?
no i bardzo dobrze, podwyzki mozna troche odpuscic ale nowe umowy to paranoja w jsw
No to jestem ciekaw co wywalczą... pewnie jak zwykle nic dla górników wszystko dla związkowców
Jestem ciekawe co z tego wyniknie! Na razie wszystko odbywa się spokojnie.