14-latka z promilami i jej koledzy trafili na komendę
W nocy ze środy na czwartek po godzinie 1:00 na Alei Józefa Piłsudskiego patrolujący miasto funkcjonariusze prewencji natknęli się na trzy osoby spożywające piwo. Podczas legitymowania okazało się, że żadna z nich nie ma ukończonego 18-tego roku życia.
14-letnia dziewczyna i jej dwójka kompanów w wieku 16 i 17 lat trafili do komendy, gdzie został sprawdzony ich stan trzeźwości. Okazało się, że wszyscy są pod wpływem alkoholu.
Najwięcej, bo 1,6 promila miał w organizmie 16-letni jastrzębianin. Nastolatków przekazano pod opiekę rodzicom. O ich dalszym losie zdecyduje sąd rodzinny.
Gdyby chcieli zatrzymywać pijanych małolatów, to na Wielkopolską musiałaby podjeżdżać autobusy, żeby ich zapakować. Dlatego Wielkopolska jest potęgą w zbiórce puszek aluminiowych i zakupie alkoholu przez nieletnich. Dobrze, ze sklepy nie robią dzieciom kłopotów przy zakupie.
Niech Policja zawita na wielkopolską 27 tam tego jak mrówek.
Ale sensacja. Na Wielkopolskiej tabuny takich małoletnich pijaczków i ćpunów. \"Rodzice\" zachwyceni bo dzieci im nie przeszkadzają, a wydatki mniejsze, bo dzieci same zarabiają na swoje potrzeby skokami i handlem narkotykami.
co robili o 1 w nocy??? Rodzice są bezmyślni, albo im pasuje, że dziecka w domu nie ma...
Pogratulować rozumu tym dzieciaczkom ;)
Beztroska rodziców znowu się przejawia. A potem dzieci/młodzież znikają.
Sąd rodzinny to oni mieli po powrocie z komendy :)
hahaha to naprawdę mają kare,rodzice jeszcze im kupią po piwku.
no to rodzice pękają z dumy, ups... zapomniałem że wśród rodziców jest moda na brak zainteresowania tym co robią dzieci i gdzie są.