Były prezes JSW zasiądzie na ławie oskarżonych
Sąd Okręgowy w Katowicach nie zgodził się na umorzenie postępowania w sprawie korupcji w górnictwie. Wśród 25 oskarżonych są osoby z JSW.
Na ławach oskarżonych zasiądą m.in. były prezes JSW Leszek J., byli dyrektorzy kopalń: Zofiówka i Borynia oraz kilku pracowników biura zarządu JSW. Pracownicy spółki mogli przyjąć łącznie od 70 do 300 tysięcy złotych korzyści majątkowych.
W ręce wszystkich 25-ciu oskarżonych miały trafić łapówki o wartości blisko 3 mln złotych. Jak ustaliła prokuratura w, latach 2003-2008 mieli oni przyjąć korzyści majątkowe w zamian za preferowanie konkretnych podmiotów gospodarczych, między innymi w przetargach. Ponadto prezesi firm mieli brać łapówki także za szybszą realizację faktur dostarczanych kopalniom.
Teraz wszystkie 25 osób odpowie przed sądem. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
grzywna po 30 tys. i to wszystko
****** kraj.
Powinni dostac sie do wiezienia za te łapówki za przyjęcia do kopalni nowych pracowników, podobno stawka wynosi teraz do koperty 10 tyś zł, jeżeli chce się dostać do pracy do kopalni, ciekawe kiedy tym się zajmą !
nic nie dostaną, ale ciekawe jest to, że każdy przedsiębiorca w Jastrzębiu przecież wiedział, ze bez łapówki żadnego zlecenia dla JSW nie ma szans wykonać, a prokuratura tyle lat siedziała cicho.
Józef P. mam nadzieję trafi na cele i tam go znajomi przecwelą. I tak zakończy się \"dzień świra\" w zofiówce-boryni-jasmosie. Czekamy na ciebie Józiu na celi.
Drobnemu złodziejaszkowi grozi do 5-ciu lat pozbawienia wolności a ile dostaną oni?Idę o zakład że dostaną wyroki w zawieszeniu