Z dwoma promilami wiózł syna samochodem
W ręce jastrzębskich policjantów wpadł 52-latek, który prowadził samochód mając w organizmie 2 promile. Razem z nim jechał jego 10-letni syn.
Zdarzenie miało miejsce kilka dni temu na ulicy Pszczyńskiej. Policjanci zatrzymali do rutynowej kontroli kierowce volkswagena. Podczas legitymowania mężczyzna sprawiał wrażenie nietrzeźwego. Po przebadaniu go alkomatem, okazało się, że miał w organizmie 2 promile alkoholu.
- Bulwersujący pozostaje jednak nie tylko sam fakt prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu, ale i to, że mężczyzna zdecydował się wieźć w takim stanie swojego 10-letniego syna. O braku odpowiedzialności jastrzębianina świadczy również to, że dziecko przewożone było na przednim siedzeniu bez wymaganego fotelika - tłumaczy policja.
Nieodpowiedzialnemu ojcu, grozi teraz dwuletni pobyt w więzieniu. O jego losie zadecyduje sąd.
A co sądzić o policjantach, którzy podczas interwencji w dniu 28 maja na ul. Wielkopolskiej, przed godz. 22 , w trakcie cofania uderzyli w srebrną Skodę Fabia i odjechali?
Mógł lepiej dać prowadzić synowi. Na jedno by wyszło.