Rzucił się z toporem na swoją rodzinę
2 lata pozbawienia wolności grożą mieszkańcowi Wodzisławia, który w minioną niedzielę groził pozbawieniem życia swojej rodzinie. Mężczyzna był znany organom ścigania.
Zdarzenie miało miejsce 3 sierpnia w godzinach rannych. Na jednej z prywatnych posesji w Jastrzębiu-Zdroju, mężczyzna z toporem w jednej ręce i sznurem w drugiej, groził rodzinie pozbawieniem życia. W trakcie gdy 54-latek "szalał" na posesji, rodzina wezwała policję.
- "Zimna krew", którą zachowali policjanci sprawiła, że mężczyzna szybko został obezwładniony i trafił do policyjnego aresztu - informuje policja.
Mężczyzna jest znany miejscowym organom ścigania. Teraz grożą mu 2 lata pozbawienia wolności.