4 zastępy strażaków na... garnek z obiadem
W minioną sobotę strażacy interweniowali na ulicy Wielkopolskiej. Zostali wezwani, bo ktoś podejrzewał, że w mieszkaniu pojawił się ogień. Okazało się, że wszystko przez przypalony garnek.
Aż 4 zastępy strażaków przyjechały gasić pożar na ulicę Wielkopolską. Okazało się, że zadymienie na klatce spowodował palący się na kuchence garnek. Nikt nie ucierpiał.
No i co dalej z tym garnkiem i dymem, bo news sprawia wrażenie niedokończonego?
Roztargniony kucharz powinien teraz pokryć koszty akcji.