60 000 zł strat po pożarze piwnicy. Podpalenie?
W minioną sobotę na ulicy Maruszarzówny doszło do pożaru piwnicy. Klatka schodowa została zadymiona i nadaje się do całkowitego malowania. Straty jakie spowodował pożar wyceniane są na około 60 000 zł.
Zdarzenie miało miejsce 18 lipca w godzinach wieczornych. W jednym z bloków doszło do pożaru piwnicy. Paliły się plastikowe panele, które składowane były przed wejściem do piwnicy. Na klatce schodowej doszło do bardzo dużego zadymienia.
- Klatka nadaje się do odmalowania. Część drzwi zewnętrznych najprawdopodobniej też jest do wymiany - mówi Mirosław Juraszczyk z Państwowej Straży Pożarnej.
Strażacy sugerują, że mogło to być podpalenie. Straty po pożarze wyceniono na około 60 000 zł.
Kiedyś miałem psa, ale teraz wystarczy nam Rudy warujący na klatce schodowej.
to może przerobić te bloki na biedronki?
Na Wielkopolskiej do tego nie dojdzie, bo na klatkach śpią bezdomni i Dawid S., czyli słynny Rudy.
To już drugi pożar w tej klatce w tym roku.