Bez pasów, uprawnień i na podwójnym gazie
Kolejny nieodpowiedzialny kierowca wpadł w ręce policjantów w minioną środę. Mężczyzna prowadził pojazd bez pasów. Szybko okazało się jednak, że nie ma uprawnień do kierowania samochodem oraz… jest kompletnie pijany.
Policjanci zatrzymali 26-latka w środę, 6 stycznia na ulicy Ranoszka. Powodem zatrzymania kierowcy były nie zapięte pasy. Okazało się jednak, że mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania pojazdem. Jastrzębianin nie okazał też dowodu rejestracyjnego samochodu i obowiązkowego ubezpieczenia.
- Podczas badania alkomatem, okazało się, że jastrzębianin jest pijany. Urządzenie wykazało w jego organizmie prawie 2 promile - informuje policja.
Dalszy los 26-latka leży w rękach sądu. Jako sprawcy przestępstwa grozi mu teraz kara 2 lat więzienia.
Nie za spowodowanie wypadku lecz za samą jadę. Spowodowanie wypadku kosztuje pokrycie wszystkich szkód w tym zakup nowego samochodu osobie poszkodowanej. Nowego nie kilkuletniego. Bez względu na to jakim jechał poszkodowany. Plus koszty leczenia i pokrycie wszystkich kosztów za straty również moralne. Kary powinny być tak mocne, że na samą myśl pijany powinien trzeźwieć.
Zaraz po wyroku owszem.Ale 50 tysięcy za spowodowanie wypadku w stanie opisanym wyżej to sporo za mało.
I co takiemu ***** można zrobić? Zakazać prowadzenia pojazdów? To śmieszne. Powinna rozpocząć się dyskusja jak karać takich, którzy ryzykują naszym życiem. W Jastrzębiu doszło do kilku śmiertelnych wypadków z udziałem pijanego kierowcy. Proponuję bardzo duże kary finansowe, które powinny być przeznaczone na leczenie i rekompensatę strat wszystkim poszkodowanym i ich rodzinom w wypadkach samochodowych z udziałem pijanych kierowców. Płatne zaraz po wyroku nie mniej niż 50 tysięcy. Tak na początek.