Dachowanie na Ranoszka. Kierowca miał 2,5 promila
Aż 2,5 promila alkoholu w organizmie miał kierowca forda, który w miniony weekend dachował na ulicy Ranoszka. 30-letniemu mieszkańcowi powiatu Wodzisławskiego grozą teraz dwa lata więzienia.
30-latek jadący na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i po zjechaniu na pobocze uderzył w pień ściętego drzewa. Siła była tak duża, że odrzuciła pojazd na kolejne drzewo. Samochód dachował. Mimo groźnie wyglądającego wypadku, kierowcy nic się nie stało. Mężczyzna wyszedł z samochodu i próbował uciec pieszo. W okolicach skrzyżowania ulicy Ranoszka z Piaskową policjanci zatrzymali pijanego kierowcę.
- Okazało się, że 30-latek był pijany. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie prawie 2,5 promila. Wyszło także na jaw, że nie jest to jego pierwsza przejażdżka na "podwójnym gazie" i w przeszłości zostało mu zatrzymane prawo jazdy za jazdę w stanie nietrzeźwości - informuje policja.
@ Gość 13.01.2016 13:00
SJZ nie lepsze...
http://jastrzebieonline.pl/news,7827,pijany-kierowca-jechal-pod-prad-w-centrum-miasta.html
http://jastrzebieonline.pl/news,7813,bez-pasow-uprawnien-i-na-podwojnym-gazie.html
http://jastrzebieonline.pl/news,7794,jastrzebianin-zabral-kluczyki-pijanemu-kierowcy.html
SWD i wszystko jasne