Pijany 27-latek narozrabiał na weselu
W minioną sobotę policjanci musieli interweniować na… weselu. Powodem był pijany 27-latek, który zachowywał się agresywnie i nie chciał opuścić sali weselnej. Mężczyzna dopuścił się również naruszenia nietykalności cielesnej policjantów.
Zdarzenie miało miejsce 2 kwietnia na ulicy Wielkopolskiej. Mężczyzna z powodu ilości wypitego alkoholu zachowywał się agresywnie. Został obezwładniony i wyprowadzony z lokalu przez innych uczestników przyjęcia.
- Nietrzeźwy 27-latek nie zamierzał się jednak ani uspokoić, ani podporządkować poleceniom wydawanym przez mundurowych. Co więcej, stał się agresywny również i wobec nich. Oprócz kierowania wulgarnych słów pod ich adresem, mężczyzna szarpał i kilka razy uderzył policjantów - informuje policja.
Mężczyzna został zatrzymany i zaprowadzony do policyjnej celi. Gdy wytrzeźwieje zostaną mu przedstawione zarzuty. Za znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej policjantów, grozi mu kara nawet 3 lat więzienia.
to był pan młody ?
Typowy ochlapus
Ak nie umie pić to niech napije się mleka