Policja przeprowadzała kontrole kierowców, szczególnie młodych
Na jastrzębskich drogach przeprowadzane są kontrole kierowców, szczególnie tych w młodszym wieku. Mundurowi przyglądają się prędkości, z jaką jadą oraz zapiętym pasom bezpieczeństwa. Kontrole trwają do godziny 16.00
Policyjna akcja to część kampanii społecznej pod nazwą „Z młodym kierowcą w drodze po doświadczenie”. Jej celem jest zmniejszenie liczby wypadków drogowych z udziałem młodych kierowców.
- Jak wskazują statystyki, głównymi przyczynami wypadków drogowych, spowodowanych przez kierowców pomiędzy 18 a 25 rokiem życia są: niedostosowanie prędkości do warunków ruchu, nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu, nieudzielenie pierwszeństwa pieszemu, niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami i nieprawidłowe wyprzedzanie. Od godziny 8.00 mundurowi kontrolują "młodych kierowców", zwracając szczególną uwagę na to, czy pamiętają oni o przestrzeganiu przepisów – informuje Komenda Miejska Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Do @Kierowca, czy ja gdzieś napisałem że niczego nie rozumiem? Proszę czytać z zrozumieniem drogi Panie :) Nie jestem przekonany o swojej genialnosci bo prawo jazdy mam dopiero 4 lata ale widzę że Pan pozjadał wszystkie rozumy i czuje sie Schumacherem. I dlaczego młodzi mają być ostrzej karani? Na jakiej podstawie? Z własnych obserwacji widzę że to \'kierowcy z doświadczeniem\' częściej wymuszają pierwszeństwo, częściej hamują w ostatnim momencie przed światłami i co najważniejsze nie jeżdżą dynamicznie za co na egzaminie można oblać prawko. Moim zdaniem należy karać młodych tak samo jak starszych kierowców ale starszym z stażem powyżej 10-15 lat powinno sie robić przypomnienie przepisów ruchu drogowego z racji na to że myślą że są królami szos a nie są :) Szanujmy siebie nawzajem bo to my tworzymy tę społeczność kierowców :)
Tak , tak. A jak już się nie mają do czego doczepić bo nic nie zrobiłeś złego to na \"rutynową kontrolę\" gdzie czegoś takiego nie ma . Ale to jest oczywiste , że teraz nasze kochane niebieskie świnki będą kasować wszystkich za byle błahostkę sprawdzając cały samochód, w końcu muszą dorobić sobie na nową siedzibę ;)
Cwaniaczysz a jak jedziesz na Słowację czy do Francji to respektujesz bezpieczną odległość bo tam za to surowo każą.
Młody jest przekonany o swej genialności. Siedzą za kierownicami jak się siedzi w bolidzie. Tylko oczka widać z nad kierownicy. Używają naprzemiennie gazu i hamulca. Nie potrafią przewidywać. Nawet tak prostych jak zmiana świateł. Gdy widzą z daleka światła żółte, przyspieszają żeby tuż przy światłach gwałtownie hamować. Gdy stoją na czerwonym i zapali się zielone a oni są pierwsi nie ruszają natychmiast. Już po zapaleniu się zielonego ruszają. Gdy przed nimi stają inne samochody, nie ruszają razem z nimi. Musza włączyć bieg i dopiero ruszyć robią lukę na co najmniej jeden samochód. Należy karać młodych za wykroczenia znacznie ostrzej od tych \"emerytowanych\" jak napisał \"Młodociany kierowca\" chwalący się, że niczego nie rozumie. Zabieranie prawa jazdy za drugie poważniejsze wykroczenie powinno być normą. Na przykład za wyprzedzanie na podwójnej ciągłej.
Jaka to bezpieczna odległość? Jak policjant oceni czy to juz bezpieczna jest
Młodych? Hahaha. Mogliby się w końcu wziąć za niedzielnych emerytowanych kierowców którzy hamują w ostatnim momencie i takimi sytuacjami narażają innych kierowców na niebezpieczeństwo.
A więc uwaga , kryjmy się
Po 16.00 strach będzie wychodzić.