Protestowali przeciwko likwidacji kopalń
W czwartek na rybnickim rynku około dwustu osób protestowało przeciwko likwidacji kopalni Krupiński, należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej oraz kopalni Makoszowy, należącej do Kompanii Węglowej. Na manifestacji pojawili się również górnicy z kopalni „Jas-Mos” oraz „Pniówek”, reprezentujący Związek Zawodowy „Jedność”.
Protestujący sprzeciwiają się likwidacji kopalń. Uważają, że obecnie rządząca ekipa w Polsce zaprzecza deklaracjom, jakie składała w tym temacie podczas kampanii wyborczej.
- Skończył się czas rozmowy. Trzeba zacząć wprowadzać bardziej radykalne rozwiązania. Może ktoś nas tam, u góry zrozumie – mówił w Rybniku Mirosław Szczepaniak szef „Solidarności” kopalni „Krupiński”.
Organizator Protestu Ruch Narodowy nie przebiera w słowach oceniając obecną sytuację górnictwa.
- Rząd Prawa i Sprawiedliwości, na naszych oczach, przy bierności społeczeństwa i części górników, niszczy ostatnią gałąź polskiego przemysłu – górnictwo węgla kamiennego. Jeśli dłużej będziemy bierni i nie wyjdziemy na ulicę, to Prawo i Sprawiedliwość zniszczy polskie górnictwo – napisali w odezwie wzywającej do wzięcia udziału w manifestacji.
Podczas pikiety uczestnicy wznosili hasła: „Nie zamykajcie kopalni!” oraz „Nasze kopalnie - wasze kłamstwa”.
Chyba mieli przerwę w proteście, bo pojechali do Warszawy na miesięcznicę.
Masz słaby charakter, nie umiesz lub boisz się postawić tyranom i dlatego zawsze będziesz słabiutkim robakiem, deptanym przez takich zagórowskich i innych cwaniaków. Musisz być twardy i charakterny, a nie taki zniewieściały i to jeszcze na pewno w rurkach. Szacun dla twardzieli, którzy pod spółką powiedzieli NIEEEEE dla komunistycznego reżimu.
Grubo! Brawo! game-pis-ower
gość - krupolu z kadry, tyle możesz co sobie popiszesz! O pniówku to ty sobie możesz pomarzyć!!
Pniówek zaczyna głębić szyb - przygotowania do udostępnienia następnych pokładów a co za tym idzie przygotowanie pola dla niemca.
Mozecie strajkować i pół roku potem bez wyplaty na bruk!!! Zastanówcie sie. Kto z innych kopalń za Wami pójdzie? Spotkało sie 100 luda co żerują na kopalni i tyle. Te związkowe k*** już nic nie załatwią
Wywołali nielegalny strajk, mimo że Szereda w wywiadach podkreślał, że jest legalny, bo mają swoich prawników! Potem grali ofiary, że nie wiedzieli, że jest nielegalny, bo nie są prawnikami...Narobili strat, które my musieliśmy odrabiać i jeszcze podpisali wszystko, co im zarząd podsunął!! Zostaliśmy bez barbórek, 14, węgla, socjalnego a oni nadal mają swoje przetargi na kopalniach, za nasze socjalne jeżdża ze swoimi pociotkami na wczasy, są bezkarni i śmieją nam się w pysk!!! Te 300mln strat podczas strajku mogłoby być na plusie dla spółki, gdyby nie trzeba było odrabiać tych strat!!! Gdzie jest ABW, gdzie CBA???!!! I jeszcze ich te tępoty i pociotki związkowe bronią i na nich płacą!!!
strajk 300 mln strat prokuratura stwierdzila ze strajk był nielegalny ale uniewinnila związki bo ..........organizatorzy nie wiedziel ze jest nielegalney SMIECH NA SALI takie mamy prawo
No i masz \"do marek\" typowy pociotek związkowy, kupiony za flaszkę wódy, przyznaje się do rozróby pod spółką. Faktycznie super, że Zagórowski odszedł, bo gdyby nie odszedł zabrali by mi 14stkę, barbórkę i obcięli zarobki! Faktycznie, związkowcy mieli rację, że jak Zagór zostanie, to nam wszystko zabierze! A nie, kur... zapomniałem, zabrali mi wszystko, po wywaleniu Zagóra i jeszcze wmawiali nam, że tak trzeba i to dla naszego dobra! Wy zakłamane i tępe ryle!!!!!!!!!!!!!!!
Warto dodać, ze ostatnie strajki to 300mln strat, prokuratura nie doszukała się znamion przestępstwa, minister dobrej zmiany powinien wznowić śledztwo w tej sprawie i komisarze powinni za to zapłacić , bo to nasze barbórki.
Na zdrowy rozum, zastanów się. Górnicy protestowali, Zagórowski się ugiął. Później związki zawodowe przyjęły praktycznie wszystkie propozycje oszczędności JSW które chciał wprowadzić Zagórowski. Zastanów się po co był ten protest. Po to żeby coś wywalczyć? Nie, bo to żeby jednego człowieka z krzesła zdjąć. Tylko po to. Wmawiano górnikom że walczą o coś słusznego a inicjatorzy strajku chcieli wyrzucić Zagórowskiego po to bo nie dał sobie pluć w twarz związkowcom. Gdyby był dalej Zagórowski lub go nie było - sytuacja spółki byłaby taka sama bo poszliście na takie same ustępstwa jakie Zagórowski chciał wprowadzić. Kto więc miał interes w tym żeby go wyrzucić? Na pewno nie górnicy. Szefowie związków i siły polityczne. Zrozumcie to w końcu.
Gdyby nie ci kibole i strajkujący górnicy pod spółką, to dzisiaj byś z głodu wpieprzał swoją starą wykładzinę, a zagórowski lał by cię batem, że uPOminasz się o kromkę chleba. POdziękujcie tym, co się POstawili komunistycznemu reżimowi \"platformy obywatelskiej\", bo dzisiaj żylibyście na POziomie Korei Północnej.
Taaaa, onrowcy i kibole, jak podczas strajku w 2015 roku. Cóż za podobieństwo a wtedy się zarzekali, że nie mają nic wspólnego z tymi ludźmi. Wywalić wszystkich ,którzy rozpoczną strajk! Co do jednego!!!
Wy sami doprowadziliście do likwidacji kopalń. Zawsze Wam mało.
Niech piszą do I Sekretarza KC, towarzysza Jarosława.
A szef S z psem Kacperkiem objadają się łososiem i węgorzami.
Skończył się czas rozmowy. Trzeba zacząć wprowadzać bardziej radykalne rozwiązania, dokładnie i czas na likwidację a nie na snucie fantasmagori węglu dostępnym za kilka lat.