Jechała za szybko i spowodowała wypadek
19-latka, straciła panowanie nad samochodem i zderzyła się z prawidłowo jadącym citroenem. W wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał. Nieodpowiedzialnej nastolatce grożą 2 lata więzienia.
Do kolizji doszło w sobotę, po godzinie 23.00, na ulicy Arki Bożka. Jak ustalili stróże prawa, kierująca suzuki 19-latka, jadąc w kierunku ulicy Podhalańskiej, nie dostosowała prędkości do warunków drogowych, wpadła w poślizg i zjechała na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzyła się z prawidłowo jadącym citroenem, którym jechał 44-latek.
- W zdarzeniu nikt na szczęście nie ucierpiał. Jak się okazało, nie sama brawura zgubiła młodą kierującą. Badanie alkomatem wykazało w jej organizmie 0,6 promila. Jastrzębianka straciła już prawo jazdy. Dodatkowo, za jazdę w stanie nietrzeźwości grożą jej 2 lata więzienia - informuje Komenda Miejska Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Myśli że ma prawko to wszystko może ! Gdzie była POlicja gdy wsiadała do samochodu ? Niewinnych się czepiają a że kobieta to może ?
A może to harcerka?
Ale egzamin z parkowania między pachołkami zdała , to są efekty tak zwanych kursów prawa jazdy najważniejsza jazda po łuku, parkowanie, jazda tyłem, bokiem, na dachu i wypuszcza się takiego niedouka na drogę.
Ona ma iść do więzienia a nie \"więzienie ma jej grozić\". Policja powinna natychmiast występować o areszt tymczasowy, czyli do zakończenia śledztwa. A potem odsiadka. Na takie zachowanie nie mam żadnego racjonalnego wytłumaczenia. To niej błąd głupiej siksy, tylko bardzo poważne naruszenie prawa. A co by było gdyby wpadła w tym poślizgu na kogoś i go zabiła lub okaleczyła? Nie ma przebacz dla takiego zachowania. Dlatego, że kary są zbyt łagodne, takie przypadki to codzienność.
Cwaniara
Ciekawe czy czegoś nauczy się gówniara. Ledwo zdobyła prawko a już jeżdzi po alkoholu. Zabrać prawko na zawsze żeby od nowa uczęszczała na kurs prawa jazdy za 5 lat to może trochę by zmądrzała a tak jak zabiorą np. na rok to niczego się nie nauczy. Do więzienia też nie pójdzie, jedynie może wyrok w zawieszeniu albo kara pieniężna. Za takie coś nikt nie poszedł do więzienia na 2 lata tylko takie gadanie i pisanie.