To miała być krwawa jatka. Okazało się, że to frytki
Zdenerwowana kobieta powiadomiła policję, że w mieszkaniu jej sąsiadów doszło do czegoś niedobrego. Kiedy zaniepokojona odgłosem awantury zapukała do ich drzwi, otworzył jej niekompletnie ubrany mężczyzna z zakrwawioną ręką. Widząc to sąsiadka szybko uciekła do swojego mieszkania.
Około godziny 14:00 mieszkanka ulicy Beskidzkiej powiadomiła Komendę Miejską Policji w Jastrzębiu-Zdroju, że w mieszkaniu jej sąsiadów doszło do awantury. Kiedy chciała dowiedzieć się, co się stało drzwi otworzył jej zakrwawiony mężczyzna. Pełna najgorszych obaw zadzwoniła po policję, która powiadomiła również pogotowie ratunkowe. Po przybyciu na miejsce mundurowi zobaczyli, że do niczego strasznego nie doszło. Mąż z żoną od rana pili wspólnie alkohol. Następnie mężczyzna postanowił zrobić frytki, które nie smakowały jego żonie. Na tym tle doszło do awantury. Na dodatek mąż podczas obierania ziemniaków ranił się w rękę i w takim stanie otworzył drzwi, pukającej do nich sąsiadce. Na miejsce przybył również zespół ratownictwa medycznego, który opatrzył rękę poszkodowanemu.
po co sie wtrąca ?
U tych państwa jest cały czas policja i karetka oni razem pija i potem wzywaja a sąsiadą współczuje
Obawiam się że te frytki mogły być po prostu surowe i tyle , baba się wściekła i ot awantura gotowa
Bo frytki były za słone.
Albo ciężkim okaleczeniem lub śmiercią na które nikt nie zareagował. Między tragedią a zbiegiem okoliczności, które wygląda jak tragedia jest bardzo cieniutka linia. Jak ocenisz, gdy nikt nie zareaguje gdy bandyta cię trafi nożem, a ty zataczając z bólu i upływu krwi będziesz coś bełkotał a ci którzy cię napotkają ominą ciebie i głośno powiedzą \"to pijak, który się skaleczył albo jakiś złodziej \"
nie kpij, dwoje dorosłych ludzi się pokłóciło, a wściska sąsiadka chciala im narobić koło piór więc wezwała dwóch łebków z policji - cala historia.
Jak się powinna skończyć w normalnym państwie? mandatem dla sąsiadki.
Wy krytykujecie tą sąsiadkę dlatego że sami gdy usłyszycie płacz dziecka za ścianą czy krzyk kobiety pogłaśniacie Telewizor. Lepiej 10 razy niepotrzebnie wezwać niż komuś mogła stać się krzywda.
co nie jest normalne? Kłótnie są nie normalne? Nigdy z nikim się nie pokłóciłeś? Bo jeśli tak, tzn., że jesteś nienormalny.
Sąsiadka wykazała się właściwą postawą , nie pieprzcie, dobrze ze ktoś reaguje, a darcie mordy, latanie nago po mieszkaniu z nożem, to nie jest normalne.
mandat się tej sąsiadce należy - za niepotrzebne wezwanie policji.
sąsiadka to jedna z tych \"lepszych\" pań, co to \"muszą mieszkać pomiędzy hołotą\" i wszystko im się nie podoba.
Kłótnia to nie jest powód do wzywania policji, a za nieuzasadnione wezwanie należy się tej pani mandat. I pamiętajcie - policję do mieszkania możecie wpuścić tylko wtedy gdy jest podejrzenie dokonania przestępstwa.
Kłótnia to nie przestępstwo.
Bardzo dobra, kochana sąsiadka, czego od niej chcecie ?
Lepsza taka inwiligacja niż by ci miał ktoś w łeb przywalić i nikt bytego nie widzial
Osobiscie mam sasiadow emerytow których hobby to INWIGILACJA SASIADOW
Bolo jakby zabił to i tak by nie pomogli
Bolo więcej patologi jest w domach prywatnych bo bynajmniej nikt nic nie wie co się tam wyczynia bo sąsiedzi mieszkają kilka kilkanaście metrów od siebie ????a na blokowiskach to wszystko słychać bo sąsiad za ścianą ???? patologia i tu i tam ????????
Oczywiście sąsiadka postąpiła bardzo dobrze. Bardzo źle świadczy o stanie umysłu komentujących, którym ich rozum nie potrafi zrozumieć sytuacji jaką zastał ta pani. Proponuje adresy komputerów tych \"ludzi\" i zainteresować nimi pogotowie psychiatryczne. Są niepoczytalni i nie zdają sobie z tego sprawy.
Po takich komentarzach nie dziwmy się, że jest znieczulica wśród ludzi.Osobiście uważam że Pani postąpiła bardzo odważnie i należą się jej podziekowania. Tym razem to frytki ale innym może być ciężko. A jeżeli chodzi o \"patologie\" to radzę nie oceniać bo nawet ten co przy ołtarzu stoi okazuje się zwyrodnialcem i pali całą rodzinę.
Ta sąsiadka zrobiła dobrze, a jakby zabił żonę, mało to patologii mieszka na blokach:)
Wal sie. CO lepszy jestes bo na domu mieszkasz ?? Tam wiecej patologii....
Żal ...
patologia to ta baba, która dzwoni na policję w sprawie zwykłej kłótni.
Jastrzębska patologia się kłania - blokowa patologia