Kłótnia zakochanych? Interweniowała policja
W poniedziałek o godzinie 21:00 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju otrzymał zgłoszenie od kobiety, skarżącej się na swojego adoratora, który grozi jej pobiciem, a dokładnie połamaniem nóg. Jastrzębianka prosiła pomoc.
Na miejsce, czyli do jednego z mieszkań bloku znajdującego się przy ulicy Pszczyńskiej, został skierowany policyjny patrol. Zgłaszająca poinformowała mundurowych, że do jej mieszkania dobija się sąsiad, który się w niej zakochał, jednak nie powstrzymuje go to przed groźbami połamania jej nóg. Policjanci wyjaśniając sprawę udali się pod adres sąsiada, który miał być agresywny. Ten jednak zaprzeczył oskarżeniom kobiety. Powiedział, że to on jest przez nią nachodzony i prześladowany, nawet wtedy, kiedy u niego w mieszkaniu przebywa jego partnerka.
Funkcjonariusze pouczyli zgłaszającą o tym, w jaki sposób może dochodzić swoich praw. Jak się nieoficjalnie dowiadujemy kobieta była pod wpływem alkoholu, co poddaje w wątpliwość zarzuty przez nią formułowane.
Czyzby Czarno zebna ksiezniczka robila zadyme ?
Na mangatan często jeździ policja
Pszczyńska?.socjal
\"Ja ci *... nogi z **** powyrywam\".
Taki uraz to nie jest zlamanie.