Górnicy będą pracować dłużej? Zmiany zasad pracy w temperaturach
Dwanaście central związkowych oprotestowało rządowe plany wprowadzenie zmian zasad pracy górników w wysokich temperaturach. Działacze uważają, że są one niebezpieczne dla górników i zmierzają do tego, aby pracowali dłużej w niekorzystnych dla siebie warunkach.
Dotychczas górnicy pracują pod ziemią w krótszym czasie, to znaczy 6 godzin (licząc w to zjazd i wyjazd), w przypadku kiedy temperatura na ich stanowiskach pracy wynosi 28 stopni C. lub więcej. Teraz zasady te mają się zmienić.
Od 1 lipca mają wejść w życie dwa rozporządzenia - ministra środowiska, w sprawie zagrożeń naturalnych w zakładach górniczych oraz – ministra energii, w sprawie szczegółowych wymagań dotyczących prowadzenia ruchu podziemnych zakładów górniczych.
Sprzeciw związkowców powodują wytyczne dotyczące tak zwanej temperatury zastępczej klimatu, co przekłada się na czas pracy górników. Pracują oni 6 godzin, zamiast 8, w przypadku przekroczenia 28 stopni C. Teraz skrócenie czasu pracy będzie zależało od wyliczenia temperatury granicznej według nowego, skomplikowanego wzoru.
Związkowcy przekonują, że przełoży się to na sytuację, w której górnikom będzie przysługiwało skrócenie czasu pracy, nie od 28 stopni C., jakie panują pod ziemią, ale od 30 stopni C. Poza tym argumentują, że skomplikowany sposób wyliczenia tej temperatury rodzi pole do ewentualnych nadużyć.
Pod koniec maja związki zawodowe zaapelowały do ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego i ministra środowiska Jana Szyszki o „usunięcie zapisów niebezpiecznych dla załóg”.
To wiecie co wpadnijcie do nas na ściane przerobić chociaż 6 godzin podkreślam przerobić.... Wiecie chociaż jaki wydatek energetyczny jest przy takiej temperaturze tego się nie da nadrobić wszystko dąży do tego aby górnik nie na cieszył się swoją emerytura proszę na wiejskiej w lato nie używać klimatyzatorów wtedy pogadamy o zmianie czasu pracy
Zapraszam Tchurzewskiego do przodka, do cholmany, temperatura graniczna, 28 stopni, co słabsi mdleją, a tych wieprzów ze związków, za bramę.
Niech z tych projektantów zjeździe na miesiąc i popracuję nie w związkach ci powinni być za bramą ale w przodu za 3000 zł a nie jak związkowiec za 6000 zl
Chcą upodlić górników nie zdając sobie sprawy z konsekfencji ditycząctch zdrowia.
Znam dwa typy górników żyją po to by pracować czyli powyżej 25 lat albo pracują by żyć i utrzymywać swoje rodziny do 25 lat pracy a to wszystko dzieje się przez ten pierwszy przykład górnika który pracuje nawet ponad 30 lat pod ziemią dla tego rząd polski stara się zwiększyć jaki i wiek emerytalny ja i wydłużony czas pracy górnika .walczmy o swoje bracia górnicy ????
Cóż związkowcy już reprezentują tylko swoje stołki by się utrzymać na nich a nie interes załogi i to trwa już dobrych kilka lat . Wracając do meritum to 28\'C nigdy nie gwarantowało skróconego czasu pracy bo pracodawca mógł się zgodzić a nie musiał ale gdy temperatura wskazywała już 29\'C to już skrócony czas pracy był . Lecz nikt nie mówi o stopniach KK czyli podwyższonej wilgotności która ma bardzo duże znaczenie dla człowieka pracującego na dole . Z lat pracy wiem że gdy występują obydwa zjawiska to zazwyczaj kilku odlatuje czyli mdleje i dopiero służby kopalniane robiły pomiary . Choć bywały dzikie praktyki że majstrowano w pomiarach i nie wykazywano skróconego czasu pracy bo plan był ważniejszy od życia ludzkiego i niestety także zagrożone bywało mienie kopalni bo zawsze jest jakaś przyczyna wzrostu temperatury bądź występowania KK stopni . Czasami było to samoistne utlenianie się węgla w pokładzie o dużym współczynniku samozapłonu a czasem niestety źle zabezpieczone zroby i pozostawiony w węgiel które to powodowały tzw pożar zrobowy bądź zawałowy co powoduje znaczny wzrost temperatury jak i w późniejszym czasie pogorszenia się stanu powietrza w ścianie czy przodku . Pracowałem w temperaturze ponad 30\'C i mogę stwierdzić że organizm ludzki wysiada zwłaszcza gdy mało się pije napojów w tym czasie ale porównując to do sauny przykładowo to tak jakby wejść do niej całkiem suchy gdzie jak wiemy wilgotność jest około 85% z temperaturą 30\'C i potem ją podnosić ( spróbujcie to zrobić a sami się przekonacie ile wytrzyma wasz organizm ) . Nie wiem czy zmiana tychże zapisów samych coś da bo muszą być zmienione jeszcze inne przepisy aby to można było spokojnie wprowadzić a głównie chodzi o chłodziarki klimatyczne które zbijają zarówno temperaturę i wilgotność a przy ich niedziałaniu od razu był skrócony czas pracy a teraz jak to będzie zwłaszcza że rejony są dalekie od dróg przewozowych i szybów co rzecz jasna wydłuża drogę ucieczki z tychże rejonów . A gdy dodamy do tego zagrożenie metanowe najwyższej kategorii to już robi się coraz ciekawiej gdy jest możliwy nagły wzrost temperatur na wlocie i wylocie wyrobisk ścianowych . Cóż mądre głowy chyba wiedzą co robią bo gdyby miało dojść do tragedii to winni się sami zgłoszą do prokuratury a nie jak dotąd wszystko mataczyli dlatego proces z KWK Halemby tak długo się ciągnie a z KWK Śląsk nie wiadomo kiedy proces w ogóle ruszy bo winnych jak na razie niema poza płotkami którzy wykonywali jedynie polecenia . Ufam że PGG jest uczciwą firmą i ma na celu dobro i zdrowie pracowników a nie swoje interesy a jak będzie to wyjdzie w praniu bo realia kopalń znam aż nazbyt dobrze gdyż swoje 35 lat robiłem na dole z tego 29 bezpośrednio w ścianie . Aha stary przepis stanowił że do 32\'C był 6 h czas pracy a od 32\'C do 34\'C maksymalnie 4 h i powyżej 34\'C już li tylko ratownicy w aparatach lecz górnej już nie pamiętam po której nawet ratownikom niewolno wejść . Mniemam że ci z poza górnictwa choć trochę zrozumieli com napisał bo to nie jest łatwy kawałek chleba tyrać w takich warunkach . Szczęść Boże tym co jeszcze muszą i Dużo zdrowia tym co już nie muszą
Czternastkę ,barbórkę ,węgiel ,premie ,zyski a nawet cięcie zarobków możemy poświęcić ale nigdy nie poświęcimy ciepłoty ,choćbyśmy mieli strajkować do upadłego.
Niech baka.. jaja
prywatyzowac i tylko wtedy beda normalne warunki. Jak zarobia beda wyplaty ile wplaca na fundusz emerytalny tyle dostana. Ile chlopa potrzeba do wydobycia tony tyle zatrudnic. Wąska specjalizacja kompetentnych pracownikow. Dzisiaj to tak wyglada ze jeden jedxie kombajnem a 4 obok dostaje sxychty kombajnisty. Fikcyjne bexuzyteczne kursy zeby naciagac dniowki. Kto kiedykolwiek w kopalni pracowal ten sie w cyrku nie smieje .
Ale macie wszyscy zamieszane w tych głowach. To miasto powinni zaorać i przywrócić stan tego miejsca do stanu z przed 45 roku . Wtedy też ilość baranów w tym miejscu by się zgadzała jedynie wełny było by więcej. Zazdrość i pogarda dla drugiego człowieka nie zasługuje na byt.
mówicie o tych\"przywilejach górniczych\"jak o czyms nadzwyczajnym, zwróćcie uwage ze inne zawody tez maja przywileje a o tym jest cicho np.nauczyciele 2m-ce platnych wakacji, roczny urlop chorobowy 100%platny .13-stke itd. malo ? sluzby mundurowe, nawet listonosz na dofinansowanie do wczasow ,13-sta pensje, zwroty za piliwo.takich grup zawodowych jest kilka albo kilkanascie nie mowiac juz o tych panach ze stolicy co rządzą naszym Krajem. pozdrawiam...
W górnictwie potrzebny jest przesiew, brać się za te układy układziki, a krety kopać
Odnosząc się do sprawy, no nie wiem czy powinni pracować krócej, jak rozmawiam ze znajomymi pracującymi w górnictwie to mam wrażenie, że w pracy leżą do góry brzuchem bo często tak też opisują swój zawód jak to im tam dobrze i takie tam. Czytając komentarze to ludzie myślą, że ktoś tutaj czego kolwiek zazdrości ? Niby czego ? Tego, że każdy argument poprzedza rząd wulgaryzmów ? Prostactwo i chamstwo, wstyd dla naszego pięknego kraju. Do koleżanki XYZ: naprawdę niczego tatusiowi nie zazdroszczę zwłaszcza tych paru tysięcy, niczego Ci nie brakowało a powiedz mi co takiego miałaś ? Spójrz jak żyją ludzie, jak podróżują, budują domy, zmieniają samochody i to nie na kredyt, ciemna masa myślicie, że to co macie to bogactwo... zero pasji, brak zainteresowań, wróć chlopie z roboty, wypij sobie to piwko i do roboty i tak całe życie :)
Czytam te komentarze, nie wiem czy mam sie smiac czy plakac, ze wsrod ludzi panuje taka glupota.. i nie chodzi mi tutaj o tych najezdzajacych a o tych ktorzy bronia, od niewiadomo ilu lat tymi samymi argumentami. Co to kogo obchodzi jakie warunki, czy ty masz chlopie zone dzieci, to tylko Twoja wina gorniku, ze zgotowales im taki los, dales taki przyklad, bydlo(bo tak sie czesto zachowujecie) trzeba trzymac krotko.. obroncy naiwnie wierza w ich ciezka prace a w rzeczywistości jak to w panstwowych zakladach kto wie ten wie :) tarzaja sie w blocie i brudzie bo nigdzie nie ma dla nich miejsca hah nic nie potrafia, zadnego fachu czy umiejetnosci, a wedlug tych wszystkich ktorzy ich bronia, mam zalowac, ze czlowiek nie dazyl do zadnych zmian w swoim zyciu, ze niby tez moge isc na kopalnie czy cos takiego, ludzie, przestancie prace na kopalni traktowac jako szczyt marzen i sukces zawodowy, jestescie robotnikami i macie robic, koniec zarobków ludzi nez wykształcenia i to nie jest zadna zazdrosc bo ja na zarobki nie narzekam, chodzi tylko o to, ze ten kraj nie bedzie funkcjonowal normalnie dopoki beda tolerowane takie odezwy i krzyki, kazdy z was wiedzial gdzie idzie, co bedzie robil i jak to wyglada, wiec nie marudzic a do roboty
Bawią mnie te komentarze pełne zazdrości. Serio. Skoro gornicy tak dużo zarabiają to co do chyja robicie jeszcze u siebie w pracy korpozjeby? XD mój tata jest górnikiem, dzięki niemu miałam dzieciństwo jakie miałam. Dobre. Niczego mi nie brakowało, ale kosztem czego? były nerwy, dlaczego tak dlugo nie wraca, co się stało. Ile razy rodzice nie mowili mi, ze tata miał wypadek? Tylko po to żebym się nie denerwowała? Obecnie papuś jest po ciężkim wypadku i co? To ze wy siedzicie dalej na ciepłych siedziskach przed biurkiem i jedyne na co was stać to rzucanie ***** przez internet XD
do j:
Zażalenia proszę kierować do siebie i swojego pracodawcy, a nie ubliżać tym co lepiej sobie z tym radzą. Pozwalasz sobie na takie traktowanie, to Twój problem -jak grasz tak masz. A swoją drogą ten górnik dostaje \"tyle kasy\", że śmiech na sali. Za taki zapierdziel co najmniej 2x tyle im się należy.
Lebry jedne! Budowlańcowi w upale nikt nie zmiejsza ilości godzin. Górnik pracuje 4 godziny i za co tyle kasy dostaje. A potem po 25 latach idzie na emeryturę gdzie podatnicy dopłacaja do ich wysokich emerytur. Stanowcze NIE!
Tego kto wymyślił ten pomysł zapraszamy do naszej kopalni na całą zmianę...druga sprawa temp. Jest przekroczona cały czas a i tak nie wyjeżdżamy wcześniej...Następna sprawa kiedy wykonacie pomiar wilgotności powietrza, kt?re na niekt?rych rejonach przekracza 90 procent tylko wiarygodny pomiar a nie pomiar jakiegoś zmataczonego bhpowca lub osoby dozoru z działu wentylacji to może dojdziecie do wniosku że przy aktualnych normach temp. Już powinniśmy pracować kr?cej...np. ja wyjeżdżam po pracy czyli pracuję ok 7,5h po pracy z 3 godziny odsypiam bo brak prawidłowej ilości tlenu i duża wilgotność powoduje senność i bardzo duże zmęczenie czyli jest godz ok 17.30 budze się jakbym dostał młotkiem w głowe i nie mam czasu dla rodziny a co dopiero zrobić coś koło domu bo poprostu mi sie niechce bolą mnie mięśnie kt?re są niedotlenione i ok 22.00 kładę sie spać 4.30 wstaje i spowrotem kilometr pod ziemię...Zastan?wcie sie lepiej nad podwyżkami dla g?rnik?w a nie jak robić im pod g?rkę bo to się już nie robi śmieszne. Dobry fachowiec na powierzchni już mam podobne zarobki...a jak fachowcy pouciekają z kopalni to nie zdajecie sobie sprawy jak potężne będą straty...JA G?RNIK WRAZ Z ŻONĄ,4LETNIĄ CORKĄ ORAZ 8 LETNIM SYNEM STANOWCZO SIE SPRZECIWIAM
Ogólnospołeczny szacunek zalała dziś tępota i zawiść..Zawsze ocenianie należy zacząć od siebie! Nie każdy może w życiu robić co mu się marzy.. I wiem co mówię bo pochodzę z rejonu, w ktorym chyba z 70% zatrudnienia jak nie więcej stanowi KGHM..Sama jestem po trzech kierunkach studiów i z powodu braku wszelkich możliwości tu czy nie zatrudnić sie w kopalnii. Byłam tam tylko zwiedzać i pelen pokłon dla ich pracy!! Pracują tam bo w naszym rejonie wielkiego wyboru pracy nie ma!!!
Do Gość:
Żaden z wypowiadających się tutaj górników nie użyła się nad sobą! Górnik to nie typ człowieka, który płacze nad tym co przyszło mu robić, bo górnik to osoba świadoma swojej pracy, a nie byle ce_i_o_te_a! Każdy z wpisów górników i ich rodzin jest odpowiedzią na hejt i zazdrość innych! Próbą wytłumaczenia dlaczego dążą do obrony swoich praw!
w końcu za coś Jsw dorzucić wam jednorazowo 4000 patole cieszyć się i robić i dalej głosować na oszustów
Ludzie idźcie do swoich pracodawców, poproście o podwyżki, lepsze warunki pracy, a nie zaglądajcie innym do portfela. Górnicy wywalczyli sobie prawa i ciągle starają się ich bronić. Wiedzą, że im się to należy i trzymają się tego. Dlatego Wy też zróbcie coś dla siebie jak tak bardzo Wam źle, zamiast na siłę starać się odebrać to innym. Co Was to obchodzi ile zarabiają górnicy? Haruja, to zarabiają, a i tak nie zawsze proporcjonalnie do ciężkiej roboty, którą wykonują i warunków w jakich przyszło im pracować.
Jak czytam te domorosłe komentarze sfrustrowanych opnentów górnictwa toi smiech ogarnia ;)
Ja uważam, że jeżeli każdy z was nadal tam pracuje, to widocznie mu to odpowiada, więc proszę się nie żalić na jakieś tam warunki, bo każda praca ma swoje uroki, a jeśli jesteście tam dlatego, że nie dane wam było posmakować samorozwoju, to za przeproszeniem jak to mówią po waszemu \"je**c ile wejdzie\"
zapraszam Tchórzewskiego i Jana Szyszki na kopalnie JSW w rejonach gdzie 32 istnieje tylko na papierze a jest więcej i wszyscy o tym wiedzą, godzimy się na te warunki - niech wejdą na rejon z wybiegiem ponad 1,5 km i niech sprawdzą jak 28 oddziałowe na załogę, dać im materiał i niech doświadczą to co my doświadczamy w KWK, bo zapisy jakie Tchórz i Szyszka tworzy oparte są o kopalnie miedzi gdzie nie ma tyle anomalii temperaturowych
Jedyną domeną Polaków jest zazdrość.Kaźdy moźe spróbować pracy na dole ale nie w kaźdej pracy wylewa się pot z gumowcow i pracuje w ślipkach.Więc proszę szanujcie się nawzajem bo każdy zawód jest potrzebny....by wasze dzieci miały co jeść,by im było ciepło czy też miały się w co ubrać. Dlatego Sześć wam Boże za wasz trud.Pozdrawia Was Górnik ścianowy
Ta hahah widac ich ciezka prace zwlaszcza na emeryturze jak targaja po 12h i mlodym robote odbieraja, gdyby nie krety na emeryturze to i w naszych zakladach bylyby inne zarobki ale po co, jak kret zrobi taniej bo on ma emereture. Tez kiedys robilem na dole pod firma, nie robcie z tej roboty piekla bo przesadzacie, pod firma sie robi a gorniki pod kopalnia ? Co chwila przerwa bo sie zmeczyl, tu cos wyniesc tu cos zawinac, cwiarteczka, piwko na lazni, pali wam sie pod nogami
Ryle do lopaty a nie gemby otwierac
A przepraszam, czy mnie ktoś zaluje jak musze isc do roboty ? Nie obchodzi mnie co on tam ma, bylem na dole i swoje widzialem, nie odpowiadalo mi to zmienilem fachi tyle, taka dobra zona i godzi sie na taka ciezka prace swego ksiecia ? Chyba dla pieniazkow.. prawda jest taka, ze jest to duza grupa ludzi i zawsze beda mieli troszke lepiej ze wzgledu na duze poparcie w strone rzadzacych. Nie chcialo sie nic robic, szli na latwizne, niejednokrotnie bez konsekwensji za swoje czyny w pracy, teraz chcieliby zeby kazdy sie ich zalowal i przyznawal im racje, jak wam ciezko to przypomniec sobie ze istnieje cos takiego jak ambicje
Tak tak, ci*le g*wno i tak dalej i tak dalej, to jest naprawdę żałosne, bronicie się takimi argumentami, że naprawde cieszę się, że nie pracuję w górnictwie lecz nie z powodu waszych wybujałych ciężkich warunków :) każda praca jest równie wymagająca, kolega kierowca też ma ciężko, pielegniarki, lekarze, nauczyciele.. nawet Ci którzy waszym zdaniem siedzą za biurkiem i nic nie robią, naprawdę chciałbym Cię górniku widzieć za tym biurkiem hah. Jedno czym naprawdę jesteście przesiąknięci to nie trudne warunki i zniszczone zdrowie, a chamstwo i egoizm :) Wasz zawód najtrudniejszy, najcięższy, najbardziej skomplikowany - oczywiście. Koniec waszych czasów nadchodzi mądrale.
Prawidłowo. W dupach się przewraca. Macie najlepsze przywileje w śród robotników. Ja nie mam 13,14, zysków, barborek, ołówkowego itp a też nie wiem czy po wyjeździe w trasę. Wrócę do domu. Siedzę w budzie o wymiarach 2,5m x 2m, 24h
Wdycham spaliny diesla. Nerwy i stres to codzienność. Nie mam szybszej emerytury.
Składki odciągane od najniższej krajowej.
Tak że panowie górnicy. Przestańcie narzekać.
Po co tak najeżdżać na siebie !!! Ci, którzy tak zazdroszczą Górnikom zapraszam na Sier-Plo, organizowane są wycieczki na dół ????. Sami się przekonajcie jakie są warunki pracy a potem się wypowiadajcie. Gorąco zapraszam tych z Rządu, którym tak bardzo przeszkadzają przywileje i zarobki Górników. Najlepiej okradać KGHM z podatku od kopalin z ciężkiej pracy Górników ok 2 000 000 złotych dziennie (świątek, piątek czy niedziela) cały kraj na tym korzysta !!! Właśnie jadę do pracy i nie wiem czy wyjadę i tak codziennie. Pozdrawiam serdecznie, po Górniczemu \"Szczęść Boże\"
Wiecznie problemy, jak nie małe zarobki ( o których często ludzie wykonujący inny zawód mogą tylko pomarzyć) to temperatura, czas pracy... Owszem może i jest zapylenie gazy itp itd, ale jak to jest, że taki zniszczony górnik potrafi po odejściu na emeryturę pracować w innych zakładach typu produkcja, czy gdzieś na budowach i tam wcale nie widać, żeby był zniszczony przez pracę. Chcielibyście wszystko, duże pensje, multum dodatków i jeszcze wyjazd po godzinie od razu bo 6h to też za długo, przestańcie w końcu narzekać i brać się za robotę lenie paskudne, dobrze, że w końcu ktoś się za was bierze
Do wszystkich \"ciuli powierzchniowych\" gów...o was to ma obchodzić co nam się nie podoba na naszych stanowiskach, wy możecie nawet za czapkę ryżu oborę czyścić , nie interesuje nas to , a najwięcej tu tych co to nic nie umieją tylko kaleki na laptopach hejtują.
Trzeba się było uczyć Panowie narzekający górnicy :)
jak czytam Tych baranów co nie maja pojecia o wydobyciu i górnej wnęce to mnie krew zalewa ! aa by was szlag trafił barany !
Żal mi was ludzie, głupi polski zawistny naród! Potraficie tylko narzekać i wytyka zarobki, które są nieporównywalna do tych warunków które tam są i ciężkiej pracy. Górnicy nie zjeżdżają pod ziemię bo tak im sie podoba. Pracują dla swoich rodzin, mimo zagrożenia, więc nie piszcie mi takich głupot. Nie jeden z was sikałby w gacie przy zjeździe w dół a w komentarzach każdy mądry.
Negatywne opinie ludzi co wogóle na dole nie byli niech zobaczą jaki to miód!!!
Pracowałem na dole 7 lat i to rzuciłem wybrałem zdrowie. Raz przysypany i ciągle brak tlenu oraz wysoka temperatura z wilgotnością. 8h wytrzymać na oddziele hmm interesujace.
Przepracowalem dopiero 13lat pod Ziemia. Moje wyksztalcenie magister inzynier. Pracuje w chwili obecnej jako gornik strzalowy, pełnię funkcje przodowego pola jestem na 13 grupie i z trzema sobotami i jedna niedziela mam niecale 6000 tysiecy,ale wychodzi nato,iż 28 dni w miesiacu jestem poza domem. Pieniadze moze i duze, ale odpowiedzoalnosc jeszcze wieksza. Na przodkach jest wieksza temperatura niż 30 stopni i do tego nalezy dodać duza wilgotność ponad 90 procent, jak w tropikach. Zapylenie,siarkowodor,metan i inne gazy jak to ujeto aromatyczne plus 50 innych substancji i zagrozen jakie obejmuje karta charakterystyki stanowisk. Ludzie niezazdroszcie tego, bo żywotność gornikow w tych extremalnych warunkach wedlug statystyk zusu to jest okolo 60 lat. Nalezy ująć też, iż gornik gornikowi pod Ziemia jest nierówny ponieważ jeden pracuje w lepszych warunkach,a inny w bardzo ciezkich warunkach i wszystkich nie można wrzucić do jednego wora. Ta zasada dotyczy zarówno firmy jak i KGHM. Czasami firmy są lepiej doposazone niz pracownicy KGHM. Sa tez stanowiska tzw. wysoko platne czyli wyzej postawieni lub jak kto woli urodzeni lepiej. Mowa jest tu o nadsztygarach, kierownicy robot gorniczych itp.,ale oni mimo, że nie pracują fizycznie to muszą brać na siebie wielką odpowiedzialność. Tak wogole, to wszedzie dobrze gdzie nas niema. Przez wielu zazdrość przemawia, ale jak byście popracowali i nieraz śmierć zajrzala wam w oczy, to rozmowa byla by inna.