Rusza rower miejski. Będzie więcej ścieżek
W czwartek ruszyły rowery miejskie. To tylko jedna z inwestycji w ramach programu "Rowerowe Jastrzębie". Powstać ma więcej ścieżek rowerowych.
- W zeszłym roku mieszkańcy wybrali w konsultacjach internetowych rowery miejskie. Dzisja oddajemy rowery miejskie do użytku. Jastrzębianie mają do dyspozycji 44 rowery, 4 stacje wypożyczeń i 20 km tras rowerowych w mieście. W tym roku rozpoczniemy budowę kolejnych ścieżek rowerowych - mówi prezydent Anna Hetman.
Nowe trasy rowerowe powstaną m.in. wzdłuż ulicy Mazowieckiej, a także na starych torowiskach. Druga trasa prowadzić będzie do Karwiny (ponad 9 km). Ich budowa ma ruszyć jesienią 2017 roku.
Stacje wypożyczania rowerów znajdują się na al. Piłsudskiego (w okolicach skrzyżowania przy Urzędzie Miasta oraz przy DH Domus), przy Parku Zdrojowym (na ul. Witczaka), na Arki Bożka (między dworcem a targowiskiem) Przypomnijmy, że aby skorzystać z roweru miejskiego konieczna będzie rejestracja konta na stronie polskirowermiejski.pl. Rejestracja konta wymaga opłaty inicjalnej w kwocie 10 zł.
Cennik:
Od 0 do 20 minuty - 0 zł
Od 21 do 60 minuty - 1 zł
Od 61 do 120 minuty - 2 zł
Od 121 do 180 minuty - 3 zł
Każda następna godzina - 4 zł
Ścieżki rowerowe będa dopiero za dwa lata więc po co piszecie dziś gdy rowerów jest 44. szt a wydano na ten cel 200 ty7sięcy złotych. Czym się chwalicie drogie klubowiczki?
Proszę podać - jakie są wpływy na dzień 15.07.2017 r. z wypożyczania rowerów? Za 3 miesiące nie będzie już tych 44. rowerów, na które wydano aż 200 tysięcy złotych. Czy to jest prawidłowe gospodarowanie środkami publicznymi????
Świetna rozrywka. Mam nadzieję a nawet pewność, że kamery obserwują stacje rowerów. Każdy, niepoczytalny typ chcący wyżyć się na rowerze stojącym na stacji, będzie złapany i zdemolowany. A następnie zapłaci odszkodowanie w wysokości 1 tysiąca za każdy zaatakowany rower. Płatne w ciągu 3 dni. Kredyt wzięty w złodziejskich firmach kredytowych będzie mile widziany. To wyprostuje głupka na wiele, wiele lat.
Fajna sprawa. Korzystałem z takiej usługi jak byłem w Lublinie. Super sprawa na pewno sprawdzi się w naszym mieście. Brawo WY.
Jastrzębskie cebulaki. Jakby wam tu roller coaster zbudowali i najlepsze baseny to tez byście narzekali że za dużo zakrętów że 0,1gr to za drogo i że wogóle swędzi cię ręka. Jesteście żałośni.
Szkoda, że nie ma stacjiz rowerami na oś. 6, lub przy hali sportowej.
Nie ma na Przyjaźni.
Turystyczna też brak
Tyle pieniędzy wydane, a jeszcze takie braki....
No cóż Jastrzębie, nigdy nie słyneło z gospodarności i dobrej logistyki.
Miasto rowery odda do końca października 2017 r. , na które wydało aż 200 tysięcy złotych. Ścieżki rowerowe będą dopiero jesienią 2019 r. Piszcie prawdę i nie bajerujcie ludzi.
wrezcie, chcociaz też przymierzam się do jakiegoś roweru i Indianę akurat biorę pod uwagę.
Wybaczcie, jestem kretynem,wiem o tym, ale to jest nieodwracalne
seboc jesteś pospolita wszawa menda....bujaj się z Jastrzębia skoro ci tu nic nie pasuje :-)
stoją te rowery, ale jakoś nie widziałem, żeby ktoś na tym jeździł. Za mało stacji.
Przejażdżka po piwie - dodatkowa opłata - 500 zł
a jak z miejscami, jest wiecej niz rowerow ?
Dziekujemy p. prezydent za darmowa komunikacje miejska :))))
Każda następna godzina + 4 zł czy + 1 zł?
Aby wypożyczyć rower konieczna jest minimalna kwota 10 zł na koncie. Zatem nawet po zmniejszeniu o kilkadziesiąt groszy konieczne jest uzupełnienie konta aby to uczynić ponownie, Aby wykorzystać pozostałe na koncie środki trzeba to zrobić jednorazowo (przypominam, że minimalna kwota aby wypożyczyć rower to 10zł). Pełne wykorzystanie pozostałych na koncie środków wymaga jednorazowo co najmniej 4 godzin jazdy lub ogólnie wykorzystania roweru. I na tym polega wic, że większość użytkowników tych środków nie wykorzysta do końca, a zatem operator dostanie za nic te pieniądze, nie mówiąc o tym, że dostanie nieoprocentowany bezzwrotny kredyt w postaci środków na kontach użytkowników (mniej więcej 10xilość zarejestrowanych). Dodatkowo oczywiście 200 tysi od urzędu.
co prawda kupiłem już swoją Indianę, ale cieszy mnie ta wiadomość.
Wypożyczyłem sobie rower i jadę do Karwiny , wracam wieczorem, a jak nie dam rady to rower zostawię w Czechach.Jutro wezmę następny
Jesteśmy malym Kuwejtem to stać nas na takie rozrzutnictwo. 200tysi w te czy wewte, cóż to dla nas :)
Pan Obywatel mozesz zostawic rower nawet jesli nie ma miejsca na stanowiskach. Trzeba wtedy przypiąć przez zapinkę. Sprawdz dokladnie jak to sie robi na polskirowermiejski.pl tam jest napisane gdzieś.
Przyjechałem z Pawilonów na Urząd. Wszystkie stanowiska zajęte. Musiałem jechać odstawić rower na Pawilonach i wracać pieszo.
Mam nadzieję że żadne wandale tego za parę dni nie zdemolują.
Ciężko rozmawiać jest owszem, ale z kimś takim jak ty. Mam na myśli z taką osobą która nie rozumie pojęć ekonomicznych, a jedynie kulinarne. Jeżeli dla Ciebie żarcie, choćby i zdrowie, jest inwestycją to rzeczywiście nie ma o cym dyskutować. Niech nam prezydent wszystkim zaserwuje, przepraszam ... zainwestuje w owoce morza i ślimaki. Na zdrowie! A na razie powiedzcie uczciwie ludziom. że UM wydał 200 tys i za cztery miesiące nie będzie pieniędzy ani rowerów, bez względu czy to inwestycja czy nie, bo ludzie jeszcze o tym nie wiedzą. Powiedzcie, ze w w przyszłym roku będzie trzeba wydać tyle samo albo jeszcze więcej, bo nasza rozrzutna dama pisze coś na fejsie o możliwości rozszerzenia tego czegoś. I jeszcze na koniec. Czy w tych osławionych konsultacjach zaznaczono, że będzie zakup usługi, a nie środka trwałego? Seboc ma rację. Prezydent oszukała ludzi.
44. rowery za 200 tysięcy złotych na góra 4. miesiące to bardzo kosztowna inwestycja.
Mieszkańcy zdecydowali i prezydent wykonała. Super! Dobrze że ktoś nas w końcu słucha. Janecki miał problem żeby budżet obywatelski wprowadzić bo bał się że mieszkańcy mają inne potrzeby niż on. Teraz zamiast ciągnąć sobie chodnik pod sam dom, Pani Prezydent woli wysłuchać mieszkańców i rozwijać to miasto. Brawoo
No to na rowery! Trzeba pokazać malkontentom, których absorbują jedynie sracze (bo tam najlepiej się czują), że w mieście ktoś zaczyna robić fajne rzeczy. Brawo mieszkańcy, że zadecydowali o rowerach. Brawo prezydent, że to zorganizowała.
Mam nadzieje ze te nowe trasy beda z aflatu albo odpowiedniego tworzywa, a nie jak dotychczas kostka. A jak nie to posadzcie na rower panie urzędniczki, to odczują co to jest jazda na rowerze po jastrzebskiej kostce.
@widelec
Sami nic nie rozumiecie.
Jesienia byla ankieta. Pani Prezydent zobowiazala sie do podjecia dzialania, ktorego nie podjela.
Nie chodzi o to, ze rowery sa zle. Zagadnienie polega na tym, ze Pani Prezydent oraz urzednicy zrobili sondaz, po czym olali temat sikiem prostym. Obiecali jedno, zrobili inne.
Jesli Pani Prezydent obiecala np. budowe kuchni, a w zamian, zamiast budowy, zapewnila jednorazowy dowoz posilku. To spelnila obietnice czy nie?
Mieszkancom przedstawiono oferte za 200 tys., z ktorej sie nie wywiazano. O budowe sraczy za ponad 2 razy wiecej Pani Prezydent nie pytala nikogo. Urzednicy maja priorytety.
@widelec
Pojecia encyklopedyczne nie podlegaja rozwazaniu. Po prostu slyszysz w kolo slowa, ktorych nie rozumiesz. Dodatkowo udowadniasz, ze czujesz wstret do wiedzy. Nic ci sie w glowe nie stanie, jak poczytasz troche.
Zgadza się. Przykładowo Katowice zaczynały od bodajże 3-4 stacji. Dziś jest kilkanaście. Mieszkańcy nie muszą mieć swoich rowerów. Te mają na wyciągnięcie ręki. Zostaje im kasa w kieszenie np. na rozrywkę. Odczują to mali lokalni przedsiębiorcy. Okazuje się, że tysiące ludzi zamiast komunikacji miejskiej wybierają rowery. Miasto może ograniczyć ilość organizowanych kursów. Wyda mniej pieniędzy. Tysiące osób na rowerach, to ludzie bardziej zdrowi. 15 min jazdy dziennie na rowerze ma zbawienne skutki dla serca itd. Nie trzeba kosztownego leczenia. Ludzie wybierają rower zamiast samochodu. Nie trzeba budować parkingów, a zamiast tego sadzić drzewa, która niwelują smog, podtopienia w mieście itd. Drogi wolniej się zużywają. Remonty robi się rzadziej. Itd. Biorąc po uwagę całkowity bilans montażu rowerów miejskich należy uznać za INWESTYCJĘ. Miasto wkłada 200 000 zł, a korzyści ma znacznie większe.
seboc. A ty dalej udowadniasz, że wielbłąd jest pingwinem. Idź z tymi żenującymi wypowiedziami do prokuratury (skoro widzisz niegospodarność) RIO, mediów itd. Wszyscy się już Ciebie śmieją. Odpuść te pseudo-rozważania, bo pokazujesz coraz większy poziom nieuctwa. Mieszkańcy chcieli rowery, to je mają. Ty chcesz uchodzić za inteligenta, a my mamy z kogo boki zrywać.
Ale seboc nie rozumiesz jednej rzeczy. To jest program pilotażowy. Po 4 miesiącach pewnie będzie jakieś podsumowanie i na następny rok zrobią np. wiecej stacji, rowerów, inaczej to rozplanują itp. Być może kupią sobie własny system, jeśli bedzie sie to opłacac. Dzisiejsze rowery to jest \"inwestycja\" pod względem takim ze pozwoli określić potrzeby w przyszłości do tej \"realnej inwestycji\" o której mówisz. Tak samo jak duże firmy biorą np. dofinansowanie na programy Badania + Rozwój. Najpierw jest badanie, potem zajmują się tworzeniem np. jakiejś technologii. I to całość to inwestycja. W tym przypadku rowerów ten aktualny etap to własnie \"badanie\" a rozwój będzie w kolejnym. Poza tym środek trwały != inwestycja.
@o szyderczego widelca
Rowery bylyby srodkiem trwalym, wiec inwestycja.
@szyderczy widelec
Sam sie doksztalc. Wpierw w czytaniu. Choc nie wiem czy to mozliwe, jak sie ma w glowie siano.
Rowery maja charakter sezonowy w sensie uzytkowania i mylisz sie, ze wszedzie - sa miasta, gdzie sa dostepne caly rok. Przeczytaj sobie co bylo przedmiotem przetargu i zawartej potem umowy. Otoz przedmiotem umowy jest (ile razy trzeba powtarzac) udostepnienie rowerow przez 4 miesiace w jednym tylko, 2017, roku. Stanowi to okolo pol sezonu rowerowego jednego roku, 1/3 calego roku.
Jesli pojedziesz na wczasy i tam wypozyczysz auto - musisz je oddac. Pieniadze na samochodowa wycieczke wydane to nie inwestycja. Analogiczna sytuacja wystapuje z rowerami. Firma przywozi, wystawia fakture, po okresie umownym zabiera. Inwestorem w rowery jest filma, ktora rowery instalowala, ona rozlicza sie ksiegowo, rowery sa jej wlasnoscia, rowery generuja jej dochod.
Zgłaszam możliwość debaty pod halą @Seboc @Gość to dwa wrzody które trzeba wyleczyć podać gdz
do godz. 15:46 Ciężko toczyć rozmowę z kimś kto nie potrafi czytać ze zrozumieniem. I kimś, kto na podstawie przykładu nie rozumie całości. Zjedzenie przez osobą otyłą wieprzowiny duszonej na smalcu jest konsumpcją. Sałatki owocowej też. Ale konsumpcja drugiej propozycji to INWESTYCJA w zdrowie. A więc wymierne materialne korzyści. Możecie sobie zaklinać rzeczywistość jak chcecie. Rower miejski wg badań prowadzonych w miastach, gdzie już funkcjonuje, przyczynił się do rozwoju miasta i dał konkretne finansowe korzyści. Działanie, konsumpcja, usługa i inne określenia i tak nie zaprzeczą, że rower miejski jest INWESTYCJĄ. Smutne, że jałowa debata o słowa ma przykryć ten sukces!
Prezentowany przez ciebie artykuł potwierdza, ze to co pisze seboc, że rowery to nie inwestycja. Seboc myli się w czymś innym. Nawet gdyby miasto kupiłoby je na własność to i tak byłaby konsumpcja, a nie inwestycja.
W krakowie godzina za 63gr a w jastrzębiu za złotówkę żal.
Może ten przykładowy fachowy artykuł obali manipulację niedouczonego seboca:
http://inwestycje.pl/kadry_i_place/inwestowanie_w_kapital_ludzki;99559;0.html
Inwestycja może mieć charakter zakupu usługi. Np. szkolenia. Może wszyscy powinniśmy się zrzucić i zainwestować w dokształcenie tego ignoranta? Inwestycja w mobilność mieszkańców przekłada się na konkretne zyski ekonomiczne. Ale to inna historia.
A do kalafiora: jedź sobie do Katowic, Wrocławia itd. Wszędzie rowery mają charakter sezonowy. Skoro to taki poroniony pomysł, to dlaczego mieszkańcy (tych miast gdzie rower miejski się sprawdził) domagają się jeszcze większej ilości rowerów i stacji? U nas żyją gorsi ludzie?
O sukcesie tej INWESTYCJI (którą bezwzględnie jest) zdecyduje ilość wypożyczeń. A nie zgorzkniałe osoby typy seboc i kalafior.
W Katowicach jest 3-4 pasowa droga z ograniczeniem 30 km/h. Jeżeli na drodze będą ścieżki rowerowe, to kierowca nie przekroczy 50, co obecnie nagminnie się zdaża. Jakoś w Niemczech jest więcej samochodów i w centrum miasta jak jedzie z naprzeciwka samochód to nie jesteś w stanie wyprzedzić rowerzysty i \"wleczesz\" się za nim. Tak się powoli buduje kulturę jazdy w centrum miasta. Ale ty byś jeździł 70 i nie zważał ma rowerzystów.
Seboc - klasyczny przykład kołtuna o chorym zaślepieniu. Pasuje idealnie do tego całego pisiorstwa. Nie rozumie podstawowych pojęć. Człowiek musi być bardzo nieszczęśliwy albo niezrównoważony. Zejście do poziomu tego ******* nic nie da. Ale innym można coś wytłumaczyć. Inwestycja to nie tylko budowa chodnika albo ławeczki. Inwestycje to również inne działania, które osiągają przeróżne cele: strategiczne, rozwojowe, modernizacyjne. Przypuśćmy, że w mieście jest więcej nieuków typu seboc. Ludzi, którzy nie rozumieją znaczenia pojęć. W konsultacjach społecznych mieszkańcy wybierają możliwość skorzystania z kursów edukacyjnych zapobiegających wykluczeniu społecznemu takich osób. Wynajmuje się salę, wykładowców, sprzęt. Ma to charakter niematerialny, przejściowy, usługowy. A jednak uznawane jest za inwestycję. Inwestycję w kapitał ludzki. Np. reklama również uznawana jest za wydatek inwestycyjny. A jest czystym zakupem usługi. Montaż rowerów miejskich również ma na celu ociągnięcie pewnych celów. Jest INWESTYCJĄ!!! Wrocław próbował sam sobie organizować tę usługę. Po złych doświadczeniach zlecił działanie firmie. Tak samo czynią wszystkie inne miasta. A mieszkańcy są bardzo zadowoleni. Seboc chce ten sukces przykryć wydumanymi opowieściami o idiotycznym charakterze. Nie warto wchodzić z nim w jakiekolwiek dyskusje. Zostawcie tego biednego człowieka w oparach absurdu.
@do seboc
https://pl.wikipedia.org/wiki/Inwestycja
Nie wymaslaj nowego slow znaczenia. Inwestycja to inwestycja. Zakup uslugi to zakup uslugi.
Usluga zakupiona jest do konca pazdziernika br. Nie ma zadnych ustalen co do dalszych planow. Dlaczego wiec piszesz cos o kilku latach?