W nocy zauważono ogień na terenie szkoły
W sobotę około godziny 1:00 na terenie szkoły na osiedlu Przyjaźń zauważono ogień. Na miejsce wysłano dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej. Nikomu nic się nie stało.
Według relacji świadków zdarzenia, pożar na terenie szkoły wyglądał niebezpiecznie. Zagrożony był nie tylko budynek szkoły, ale również znajdujący się nieopodal dom jednorodzinny. Jak się okazało paliły się ścięte wcześniej konary drzew oraz gałęzie, zgromadzone z tyłu budynku szkolnego. Strażacy sprawnie przeprowadzili działania i szybko opanowali ogień. Przez pewien czas nieprzejezdna była ulica Bednorza.
Dlaczego urzędnicy nie odpowiadają? Boją się czy olewają tych dla których pracują czyli mieszkańców. Pani Prezydent miasta powinna się wypowiedzieć w tej ważnej sprawie. Skończyło się przymykanie oczu na brak kultury. A Jej pracownicy nie wyjaśniając takich spraw kwalifikują się do zwolnienia. Grupa, która reprezentuję chce wystawić kandydatów na radnych we wszystkich rejonach Jastrzębia i ogłosić w swym programie działania w Radzie miasta, rozliczanie urzędników za brak pomocy mieszkańcom. Już wiemy do czego służy Straż Miejska. To przede wszystkim ochroniarze władz miasta. Ale to tajna misja. Posiadanie ochrony nobilituje ale czasami ośmiesza.
Czy urzędnicy miejski byli łaskawi wyjaśnić te wybuchy? W niedzielę sąsiad pytał mnie czy coś słyszałem. On i jego rodzina zbudziła się przestraszona, że coś się dzieje. Chcieli zadzwonić do Straży Miejskiej ale nikt tam nie odbierał telefonu. Gdy sprawdziliśmy razem dokąd dzwonił okazało się, że wybrał zły numer. Jeszcze bardziej wystraszeni nasłuchiwali na później nocy czy coś się nie dzieje.
Sąsiad sąsiada
Przyjazń- zwijają asfalt na noc żeby nie ukradli
Czy wybuchy i strzały o 23:00 słyszane w mieście, to była strzelanina, czy kolejne przekroczenie granic przyzwoitości tych, którzy powinni dbać o spokój w czasie obowiązującej ciszy nocnej. Czy już należy uciekać czy to zabawa niepoczytalnych ludzi? Redakcja tego portalu powinna wyjaśnić tą sprawę.
Nie wiadomo dlaczego puby notorycznie łamią prawo. Jest zbyt głośno i hałaśliwie od południa późnego wieczora. Kto pubom dał prawo do zakłócania spokoju mieszkańców. Klienci, jeśli mają dosyć hałasu, mogą pójść do swego cichego domu. Mieszkańcy, którym ktoś narzucił towarzystwo Pubu nie mają gdzie iść. Udawanie, że nie ma problemu jest przyznaniem się władzy miasta, że Jastrzębie nie ma nic wspólnego z kulturą. Kolejny problem. Psy załatwiają się gdzie im pasuje, właściciele cieszą się, dzieci i dorośli wpadają w odchody. I jest w porządku? \"Kulturalne\" imprezy na stadionie to hałas przez 12 godzin. Kończą się grubo po 22:00. W dodatku bardzo hałaśliwie bo strzałami i wybuchami. Czy tzw. \"Solidarność\" w tym roku też zorganizuje hałaśliwą imprezę? Znów, urzędnicy udają, że nie ma problemu. A to jest zwykłe chamstwo tych, którzy mają obowiązek pilnować przestrzegania prawa. Mają Straż Miejską i policję. Mogą żądać, aby wszystkie prawa i obowiązki mieszkańców były przestrzegane. Jeśli chcemy żyć w kraju cywilizowanym to musimy przestrzegać zasad nie tylko zapisanych, ale i tych umownych ale obowiązujących w zwykłej, prawdziwej cywilizacji.
Masz na myśli Patol-pub Fox ? :)
Mogli lepiej zająć się pubem koło Supersamu, bo w weekend w sąsiedztwie nie da się żyć.
Czekamy na podpalenie skate parku lub pobliskich drzew. Może policja lub Straż Miejska będzie się pojawiać koło 23:00 i później i sprawdzać w co się tam bawią dzieci? Nie chcemy sensacji w tym miejscu. Wczoraj czuć było dym z ogniska.
patuski z przyjaźni nie chcą wracać do szkoły więc postanowili ją podpalić hahaha
Koniec wakacji to może podpalić szkołę.