Pożar kominka w święta. Kobieta z poparzeniami
Pierwszy dzień Świąt nie był udany dla mieszkanki ulicy Małopolskiej, której w poniedziałek zapalił się kominek. Kobieta uległa poważnym poparzeniom.
W poniedziałek około godziny16:55 dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Jastrzębiu-Zdroju otrzymał zgłoszenie o pożarze kominka w mieszkaniu znajdującym się przy ulicy Małopolskiej.
- Palił się tak zwany biokominek, który można użytkować w blokach. Mieszkanka ulicy Małopolskiej próbowała sama ugasić pożar. Przybyli na miejsce strażacy dogasili ogień. Kobieta doznała poparzenia nóg oraz prawej dłoni. Strażacy udzielili jej pomocy medycznej zakładając opatrunek. Następnie kobietę przekazano ratownictwu medycznemu - relacjonuje brygadier Mirosław Juraszczyk, zastępca Komendanta PSP w Jastrzębiu-Zdroju.
28.12.2017 22:49
Poczytaj rozumna istoto i nie żyj w niewiedzy
.Bioetanol (alkohol rolniczy) - odwodniony (< 1% wody) alkohol etylowy (etanol) otrzymywany z biomasy (jako odnawialnego źródła węgla) lub z biodegradowalnej części odpadów (papieru, płyt drewnianych, itp.). Bioetanol może być stosowany w czystej postaci (tzw. E100) lub mieszany z innymi alkoholami (np. z metanolem) jako biopaliwo; może też być mieszany z paliwami, pochodnymi olejów mineralnych.
O czym piszesz bezrozumna istoto. Spirytus może prowadzić do wybuchu w mieszkaniu. Zamknięte okna to brak tlenu i śmierć tam obecnych. A "plugawy a.." jak zwykle po zapaleniu trawki i dobiciu się piwem bełkocze coś, choć nie ma pojęcia. Jego konkurent "krokodyl" przeszedł na ćpanie czymś znacznie mocniejszym od trawki i stracił kontakt z rzeczywistością.
Biokominek to palący się spirytus.Pewnie przedawkowała.
Krokodyl przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś i ponownie zabierz głos.
Plugawy anonim demokracja czy twoje widzi mi się jest najważniejsze.
Kominek w bloku i wszystko jasne