Kierowca autobusu miejskiego mając 3 promile prowadził pojazd
Pasażerowie autobusu miejskiego linii 117 zauważyli, że kierowca jest pod wpływem alkoholu. O swoich podejrzeniach powiadomili dyspozytora firmy przewozowej, a ten policję.
Niestety, podejrzenia o tym, że kierowca jest pod wpływem alkoholu potwierdzili wezwani policjanci, którzy przeprowadzili badanie.Szybka reakcja pasażerów i dyspozytora być może zapobiegła tragedii.
- Zdarzenie miało miejsce dzisiaj, tj. w poniedziałek ok. godz. 13:00. Kierowca miał 3 promile alkoholu w organizmie. 44-letni mężczyzna został przewieziony do Komendy Miejskiej Policji do wytrzeźwienia. Następnie złoży zeznania w sprawie - mówi mł. asp. Bogusław Dudek, rzecznik KMP w Jastrzębiu-Zdroju.
Pijany kierowca może odpowiadać za sprowadzenie katastrofy w ruchu drogowym zagrażającym życiu i zdrowiu wielu osób. Za to przestępstwo Kodeks karny przewiduje nawet 10 lat więzienia - art. 173 § 1.
Ja tam sie boję jeździć na trzeźwo po polskich drogach.
Związkowi koledzy z PKM na posterunku :)
Szanowni Panowie, popełnić błąd to można idąc chodnikiem i wdepnąć w kałużę - natomiast chlanie podczas jazdy autobusem między przystankami i narażanie zdrowia i życia pasażerów to zwykłe zbydlęcenie
Jestem ciekaw jakie byłyby komentarze jakby nawalony driver pochodził z innej spółki
Kierowcy jak Bezdomni brakuje pieniędzy ale na picie musi być
Kierowcy przepracowani, jeżdżą ponad siły a wypłata dobija.
cała ta sprawa rozdmuchiwana jest przez firmę zwaną Warbus, trochę pokory, przypomnę że nie tak dawno, dyspozytor firmy zwanej Warbus wydała dokumenty i kluczyki kierowcy który był pod wpływem alkoholu i kazał mu jechać z Jastrzębie do Rybnika, następnie zadzwonił na policję z informacją że kierowca pojazdu jest pijany, w Rybniku czekała już policja, kierowca został dyscyplinarnie zwolniony, a dyspozytor który wiedział że gość jest nawalony pracuje dalej, przypomnijcie sobie Warbusy, kiedy to kierowca z przemęczenia słabnie w Rybniku, zostaje przewieziony do szpitala i umiera.
Dac mu premie ze z takim wynikiem umial przyjsc do pracy i prowadzic autobus...
Do kierowcy... Jak się ma stres to idzie się do psychologa lub do psychiatry a nie do pracy . Wiadomo nikt nie jest święty ale nie można narażać siebie i innych na niebezpieczeństwo . Alkohol niczego nie rozwiązuje lecz odwrotnie , pogłębia problemy . Może okazać się że rano był tzw. wczorajszy i pił w pracy .
Powinni być badani alkomatem przed rozpoczęciem pracy. W takich sytuacjach narażają życie innych ludzi którzy są w autobusie.
Stres zrobił swoje , i chłopak wypił coś , ale powinien zostać w domu/Człowiek jest tylko człowiekiem i popełnia wiele błędów .Pisanie opini tu przez niektóre osoby są pod znakiem zapytania , zapytajcie własnego sumienia czy w życiu swoim byliście w porządku pod tym względem., nic więcej nie powiem.
Te 3 promile to nie z rannego zapicia tylko chlał od ponad 2 tygodni. Gość z 3 promilami z rannego picia by na nogach nie ustał.
Ja się pytam, jakim cudem nikt od rana tego jie wyłapał. Godzina 13 to jeszcze pierwsza zmiana w autobusach. To ile miał jak zaczynał robote?
@cichy: linię 117 obsługuje PKM.
Chcieliście Warbus to macie :)
klepki to też ma chyba nie wszystkie siadać za kierownicą służbowo w takim stanie
A na filmiku najbrzydszy funkcjonariusz na komedzie ten z glupkowatym wyrazem twarzy obciety na irka
Policjant dmuchnol przed kierowcą autobusu:-)
zwolnić dyspozytora i Panią kierownik
Do: pasażer - już dawno rozmawiają przez komórki i nic sobie z tego nie robią. Mało tego, nie raz byłam świadkiem jak kierowca prowadził autobus w słuchawkach na USZACH! To dopiero jest przegięcie! Niektórzy chyba zapominają co to takiego jest praca, odpowiedzialność itd. Dodam tylko że nie raz zgłaszałam to na Pkmie i mieli to w głębokim poważaniu.
Wygląda jak by wypił ze dwa piwa, alkomaty podkręcone jak taksometry w Warszawie.
Na filmiku nie bardzo wygląda żeby kierowca miał 3 promile .Chyba ktoś przesadził z tymi promilami.
Ja wiem jak wygląda na nogach facet z 3 promilami.
do gośćDziś o 9:19 no i powinni zmienić prezesa bo zatrudnił na dyspozytora takiego pracownika
TO KOLEGA Z. SZ. POSZEDŁ PO BADZIE
A GDZIE BYŁ DYSPOZYTOR ,,,,,ŻE TAKIEGO KIEROWCE DOPUŚCIŁ DO PRACY ,,MOIM ZDANIEM DYSPOZYTOR TEŻ POWINIEN BYC ZWOLNIONY
Mógłbyś jaśniej wyłożyć swoje racje. Ten kto podpisał się "znacie dobrą pracę" ma całkowitą rację. Nie ma pracy i płacy, która by nas zadowalała. Wojciech Młynarski bardzo dawno śpiewał "... żebym ja kiedyś mógł, na co naprawdę zasługuję..." Więc o co ci kaman, wyjaśnił?
A co na to lekarz ? Kazał się uśmiechać i dzwonić po panów z kaftanem bezpieczeństwa?
"dopiero prawomocny wyrok pozwala piętnować sprawcę"
A to niby czemu? Wskazesz laskawie stosowny przepis, czy ludzie powinni stosowac sie do twoich wlasnych?
SZOK !!!
Czytam Państwa opinię w temacie tego kierowcy i zastanawiam się,dlaczego mamy taki problem z brakami w Sądownictwie.
Jak łatwo wydawać wyroki przy pomocy klawiatury.
Chciałbym jednak Państwu zwrócić subtelnie uwagę,że od wydawania wyroków jak na razie jeszcze są Sądy i dopiero prawomocny wyrok pozwala piętnować sprawcę.
To,że Policjant podał wartość zawartość alkoholu jakoś dziwnie mi nie pasuje.
Proszę zastanowić się czy był wróżką?
A może używał przenośnego alkomatu,które to alkomaty na dzień dzisiejszy nie posiadają ani świadectwa wzorcowania,ani świadectwa homologacji i to każdy indywidualnie.
Kiedyś owszem był taki obowiązek ale w Instytucji Państwowej która prowadziła takie badania te urządzenia zostały uznane za nie wiarygodne ze względu między innymi na niewiarygodność zastosowanej technologii odczytu.
Pokazywały błędy wtedy kiedy np. człowiek brał leki a te wchodziły w interreakcję z nawet najmniejszą dawką wypitego dużo wcześniej alkoholu.
Kiedy ludzie dowiedzieli się o tym i zaczęli kwestionować te odczyty to to "USŁUŻNY PAN ówcześnie panujący Minister",jakoś dziwnie usunął te urządzenia z ustawy jako konieczne do homologowania i wzorcowania ponieważ .
wyciągane są z ich odczytu skutki prawne.
Otworzyło to też drogę do akwizycji po kolesiowsku innych tego typu gadżetów których wiarygodność odczytu porównywalna jest z odczytem po chuchnięciu na telefon komórkowy.
Pamiętacie Państwo "
"LUB CZASOPISMA"....?
Był nawet okres,że ta akwizycja tak się rozrosła ,że usiłowano wprowadzić do ustawy obowiązek montowania oczywiście na koszt kierowców takich urządzeń w samochodach.
Tylko jakoś zapominano ustalić bezspornie warunki techniczne i badania takich urządzeń.
A co to za problem namówić kilku kolegów posłów i redaktorów i pod pozorem walki z nietrzeźwością usankcjonować ustawowo taką sprzedaż.
A kierowcy to DOJNE KROWY DO ZAPEŁNIANIA STATYSTYK I BUDŻETÓW.
Zresztą tak jesteśmy robieni w konia z licznikami prądu,wody,gazu,ciepła i wieloma innymi urządzeniami,stosowanymi na co dzień na podstawie których pobierane są opłaty.
Czy ktoś sprawdził czy licznik wody i inne w jego mieszkaniu to urządzenia homologowane lub wzorcowane tzn. ich odzczyty są wiarygodne ?
Jest tu jeszcze jeden aspekt.
Być może ten człowiek bierze jakieś leki np przeciwbólowe, lub np krążeniowe,które fałszują ewidentnie t6akie badania nawet we krwi.
Wtedy potrafią podtrzymać wykrywalność alkoholu we krwi pomimo,że ujemne skutki tego alkoholu już nie działają.?
Czy wydając swoje osądy i wyroki zastanowiliście się Państwo nad prawdziwością Państwa stwierdzeń.
JAKKOLWIEK PROWADZENIE PO ALKOHOLU JEST EWIDENTNIE NAGANNE,TO CZY KTOŚ ZNA SPOSÓB BADANIA KIEROWCY A POTEM KARANIA NP Z KRWI OKREŚLAJĄC POZIOM STRESU TAKIEGO "KOWALSKIEGO" KTÓREGO PRZED JAZDĄ DO CZERWONOŚCI DOPROWADZIŁA NP."PRZYSŁOWIOWA TEŚCIOWA"?
BADŻMY WIĘC MOŻE SĘDZIAMI WE WŁASNEJ SPRAWIE A WTEDY NA WŁASNEJ SKÓRZE PRZEKONAMY JAK MUSIMY BYĆ DOKŁADNI I OBIEKTYWNI W SZCZEGÓŁACH OCENY.
Kolega jeszcze po Nowym Roku nie wytrzeźwiał. Impreza była gróba . Pozdro ziom , w Holandii na kole zarobisz więcej
Heh, tym razem ciała dał kierowca z PKM-u... A tak najeżdżali na tych z Warbusa. Swoją drogą trzeba być idiotą w takim stanie przyjść do pracy, nie ważne jakiej.
Do "znacie dobrą pracę": czy już zdjąłeś gumiaczki ubrudzone od obornika? ups sorry, to twój tatuś w takich przyjechał, ty to już teraz praawy obywatel wzór cnót nic nie masz sobie do zarzucenia złamasie, śmierdzi od ciebie hipokryzją prymitywizmem. Nie jesteś w stanie rozpoznać ironii, bo nie wiesz co to takiego.
Będzie jeszcze dziękował że go dyscyplinarnie zwolnili .Policji nasze kochanej że go złapali .
Za takie pieniądze to już kierowcy z Ukrainy nie chcą jeździć .Dziwię się że jeszcze autobusy jeżdżą po Jastrzębiu .
a kto go dopuścił do pracy???
Jak niby mozna miec 3 promile i isc bezproblemu so pracy? Kazdy normalny by nawet nie wyszedl z klatki i juz by lezal na schodach. Tu chyba musial byc ciag alkoholowy
Linia 117 była później dopisana przez moderatora. Stąd pytanie.
Znacie wdzięczną pracę? Ja takiej nie znam. Zawsze płacą mniej niż powinno się zarabiać. Pijany kierowca to zagrożenie dla pasażerów i ludzi mijanych przez ten autobus. Dobrze, że nic się nie stało. A gdyby kogoś zabił, bo nie zauważył, co by powiedział taki smród jak "gryzli", "Alien", "R 4Stalowa" ?
To jeszcze niech się wezmą za gadanie przez komórki podczas jazdy i wymuszanie pierwszeństwa.
szok !!! miasto dziczeje
........
Bardzo dobrze tępić alkoholizm.
Niewdzięczna praca, wynagrodzenie nie poziomie traktorzysty byłego SKR Zabłocie, niekompetentne Kierownictwo ... średniego sztebla, to sie napił, czy zatem tylko jego wina... ?