Prądu wystarczyłoby na przejechanie autem dookoła świata
Baterie słoneczne są coraz częściej montowane na budynkach należących do miasta. W taki sposób oszczędza się energie i pozyskuje ją ze źródeł naturalnych. Prąd, który w ten sposób się zdobywa, wykorzystywany jest przez placówki, które posiadają tego typu urządzenia.
W Jastrzębiu fotowoltaikę można zobaczyć między innymi na dachu Zespołu Szkół nr 5 oraz basenie Laguna. Może trudno w to uwierzyć, ale prąd wytwarzany przez baterię znajdujące się na budynku krytej pływalni wystarczyłby na zasilenie samochodu i przejechania nim ponad 42 tys. km. Jest to więcej, niż wynosi obwód kuli ziemskiej. Można jeszcze inaczej powiedzieć, że energia w ten sposób pozyskana zapobiegła wyemitowaniu do środowiska 6,39 ton CO2, co przekłada się na uchronienie przed wycinką 164 drzew. Czy jeszcze potrzeba dodatkowych argumentów, żeby uzasadnić potrzebę pozyskiwania energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii?
Wiatraki są też produkowane w niedalekim Nierodzimiu koło Skoczowa.
@ Radio Teheran
zaglądnij na stronę Vestas.Jest tam oferta zakupu przechodzonych wiatraków.
@ Radio Teheran
Duuża część wiatraków postawionych w Polsce pochodzi z Niemiec i Holandii po regeneracji.
@milczący
Ktos w UM powiedzial owa bzdure o samochodzie, portal powtarza.
Auto przejechaloby moze promil z tego dystansu.
Po okresie eksploatacji ogniwa nie przestana dzialac, tylko ich sprawnosc sie zmniejsza.
Wiatraki (glownie wieze) produkuje sie rowniez w Polsce. Glownie na eksport.
Jeśli mowa o ekologii, to mam pytania:
Ile drzew zostanie ściętych celem utylizacji urządzeń do fotovoltaniki?
Ile CO2 zostanie wyprodukowane w czasie utylizacji tych urządzeń?
Trochę z innej beczki:
Jak przyszła moda na wiatraki, to sprowadzano je z Niemiec i Holandii - po wyłączeniu ich z eksploatacji zaczynały drugi żywot u nas, a jak u nas minął czas ich eksploatacji t szły na Ukrainę i Węgry. Czy z utylizacją paneli będzie podobnie? Urządzenie powinno pracować dopóki spełnia wymagania, a nie tylko określony czas. I właśnie tutaj kłania się ekologia.
Na koniec prośba do autora tekstu:
Napisał pan, że energia starczy na przejechanie samochodem 42 000km, że zaoszczędzi się 164 drzewa i i zapobiegnie się emisji 6,39 ton CO2. Czy mógłby pan napisać ile ważył samochód, jakieś współczynniki aerodynamiki, średnią różnicę wzniesień, czy była to jazda z wiatrem czy pod wiatr i wagę kierowcy- policzyłbym sobie ile tej energii wyprodukowały te fotoogniwa.
P.S. Zamontowałem sobie na balkonie solar, który ładuje akumulator 3V jeden dzień, ale dioda świecąca LED zużywa całą energię w 3-4 godzin, to w jakim czasie została wyprodukowana energia do przejechania 42000km. Pozdrawiam Eko-fanów, Eko-realistów, ( np się ), Eko-terrorystów ( skrajności wyznaczają złoty środek ) i Eko-sceptyków ( zachęcam, bo warto: oszczędzajcie i segregujcie.
To bardzo drogi interes dla inwestora.Inwestycja o wielowątkowej tematyce.
Trzeba pisać prawdę powtarzam z naciskiem całą, kompletną prawdę.
Śmiech na sali w psychiatryku. Interesował się ktoś montażem na własnym domu tego ustrojstwa? Ale tak na poważnie ze szczegółami a nie po łepkach ze dali to biorę. No to małe co nieco:
Panele fotowoltaiczne i osprzęt marnej jakości za kolosalną cenę. Gwarancja na 5 lat w cenie. Po 5 latach by móc oddawać prąd do sieci jest zapis w klauzuli że musi być serwisowany sprzęt 2 razy do roku.Maksymalny czas użytkowania 8 lat od daty pierwszego uruchomienia.Po tym czasie sprzęt i akcesoria muszą być zdemontowane i zutylizowane we własnym zakresie. Oczywiście przez wykwalifikowane firmy. To jest w zapisie. Czego zwykłym śmiertelnikom nie pokazują ale jest ukryte w paragrafach. I niech nikt nie pisze że umowa musi być czytelna bo ta jest tak sformowana i jest legalna.
I jeszcze tak na koniec. Dla napalonych nowych użytkowników były spotkania w UM między innymi po kilka godzi. Tak na odczepne. Dla tych co drążyli temat ale nie za pośrednictwem UM tylko bezpośrednio w firmach dopuszczonych do montażu z dofinansowania. Szkolenia były po kilka godzin przez 7 dni. Jedni załapali się na Katowice inni na Wrocław z naszej okolicy.
Wiem że gro chętnych do montażu się wycofała a cząstka co została miała indywidualnie sprecyzowane niektóre zapisy umowy.
Sam podziękowałem w 2 dniu szkolenia z wyżerki i przekupstwa hołoty.
@adi
Na Lagune wydano ok. 200 tys.
Nikt nie policzyl, ile potu i CO2 musieli podatnicy wydalic samodzielnie i swoimi narzedziami pracy, by dac Urzedowi owa kwote.
Jakie koszty poniesiono i jakie efekty ekonomiczne uzyska miasto, bo te 42 tys . to chyba kiepski żart.
Laguna przez pol roku wyprodukowala tyle energii, ile wynosi wartosc opalowa MNIEJ NIZ JEDNEGO litra benzyny.
Nie globu, ale globusa tym nie okrazycie.
"baterię znajdujące się na budynku krytej pływalni wystarczyłby na zasilenie samochodu i przejechania nim ponad 42 tys. km"
Kto wymysla takie glupoty?
To jest oczywiste. Proszę je montować na wszystkich budynkach Miasta a nie prowadzić prelekcji. W czym problem.