Zderzenie samochodów tuż przed pasami
W środę doszło do zderzenia czterech samochodów osobowych, tuż przed przejściem dla pieszych na ulicy Pszczyńskiej. Konieczna okazała się interwencja strażaków.
Około godziny 10:00 Państwowa Straż Pożarna otrzymała zgłoszenie o kolizji 4 samochodów osobowych. Samochody uczestniczące w zdarzeniu to: VW Polo, VW Transporter, Opel Astra, Renault Megane. Do zdarzenia doszło przed przejściem dla pieszych. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
- Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatorów w pojazdach uczestniczących w kolizji, zakręceniu instalacji gazowej w jednym z samochodów, usunięciu z jezdni płynów eksploatacyjnych, które wyciekły z pojazdów biorących udział w zdarzeniu. Samochód marki VW Polo w chwili przyjazdu zastępów straży pożarnej znajdował się na poboczu i został przepakowany - informuje kpt. Łukasz Cepiel, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Jastrzębiu-Zdroju.
Nie. Pani Prezydent nie zajmuje się drobnymi sprawami, bo nie ma na to czasu. Nawet nie wie o tym problemie. Spytaj prezesa jakiejś firmy ile razy sprzątany jest teren firmy, ilu strażników pracuje wciągu doby, lub o podobne drobiazgi. On o tym nie ma pojęcia. On ma od tego pracowników. Jak dotrze do niego problem, to każde odpowiedzialnemu pracownikowi i sprawdzić i wyjaśnić sprawę. Tak działa każdy dobry menadżer z prawdziwego zdarzenia. Jak będzie zajmował się drobiazgami, to firma będzie padać.
Ma rację "podhalanin". Codziennie chodzę przez to skrzyżowanie i potwierdzam, że są korki i spore zanieczyszczenie powietrza. A przy okazji. Komu są potrzebne światła pod OBI. To zwykły szpan i utrudnienie w ruchu.
Szkoda, że tak słabo z twoim rozumem. Ale mniemanie masz o sobie duże. O wiele za duże. Jesteś chłopkiem roztropkiem. W dodatku prowokatorem. Tak jak Mohamed. Czy to nie ty? To nie jest moralne.
@Światła które szkodzą
"Pani Prezydent może się zająć tym problemem, każąc swej podwładnej/nemu i uzasadnić włączenie świateł przez cały tydzień"
Wymagasz zbyt wiele.
Skrzyżowanie Bożka z Podhalańską jest blokowane przez światła. Gdy są nieczynne, nie ma korka. I wszyscy kierowcy sobie radzą. Gdy światła są czynne, robią się kolejki po 10 - 15 samochodów z oby stron na ul. Podhalańskiej. Urzędnicy a może jeden, właściwy urzędnik nie reaguje. To po co on jest? Dla zarobków?! Nam tacy urzędnicy nie są potrzebni. To my im płacimy i wymagamy racjonalnego, przemyślanego działania.
Czy Pani Prezydent może się zająć tym problemem, każąc swej podwładnej/nemu i uzasadnić włączenie świateł przez cały tydzień. My, mieszkający w pobliżu tego skrzyżowania, mamy dosyć codziennego wdychania spalin. One trują.
Podhalanin
zbyt szybka jazda ?