Będzie kontynuacja "Żelaznego Szlaku Rowerowego"
Pięć samorządów leżących bezpośrednio przy granicy polsko-czeskiej postanowiło z problemu zamykanych i niewykorzystanych linii kolejowych stworzyć unikatowy transgraniczny produkt turystyczny.
Tak powstał „Żelazny szlak rowerowy” łączący Godów, Jastrzębie-Zdrój, Zebrzydowice, Piotrowice k. Karwiny i Karwinę. W zeszłym roku do użytku rowerzystów oddano część trasy.
- Teraz czas na budowę dalszego etapu, w ramach projektu "Rowerem po żelaznym szlaku". W magistracie ogłoszone zostały przetargi na realizacje kolejnych czterech odcinków, o łącznej długości prawie 8,5 kilometra. Przetargi ogłoszone w czterech częściach, obejmują prace na terenie Ruptawy-Cisówki oraz Moszczenicy. W planie prac jest zagospodarowanie ciągu kolejowego, w skład którego wchodzi budowa tras rowerowych, zjazdów, miejsc rekreacyjnych i innych elementów infrastruktury - wyjaśnia rzecznik magistratu Katarzyna Wołczańska.
Terminy zgłaszania ofert przez chętnych wykonawców upływają kolejno 22, 28, 29 oraz 30 stycznia.
Dobry pomysł. Koleji i tak nie będzie ponieważ są szkody górnicze.
W Czechach modernizują LOKALNE linie kolejowe na całego, wszędzie będzie można coraz szybciej i wygodniej, z rowerem w pociągu też, do jakichś atrakcyjnych miejsc, by potem po nich jeździć, bo szlaków rowerowych też tam nie brakuje. A w Jastrzębiu za to na rowerku do Godowa, haha.
Jakby odtworzyli linię na Wodzisław to odcinek Wodzisław Jastrzębie masz pokonany od 15-20 minut a wydłużenie SKM Rybnik- Wodzisław do Jastrzębia da ci czas Rybnik-Jastrzębie 35 minut, Rybnik-Wodzisław około 17 minut. A pociągi w godzinach szczytu masz co 20 - 30 minut poza co godzinę i nie stoisz w korkach około od 40 minut do godziny miedzy np Wodzisławiem, a Rybnikiem czy 30- 40 minut Jastrzębie -Wodzisław.
A cała ta trasa rowerowa na torach to głupi pomysł zamiast obok drogi ścieżki, albo rzek np Olzy, Szotkówki, Leśnicy, Piotrówki bardziej turystycznie.
Gdzie jezdzic ta koleja z biedronki do lidla. A w łeb się jebie. .wszyscy chcecie kolej a komunikacja miejska tzw Mzk kuleje. Autobus co godzinę jak zrobią kolej to pociąg będzie co tydzien
@stasiu
https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/program-kolej-plus-opublikowany-20-projektow-mapa-89152.html
To samo znajduje sie na stronie Ministerstwa Infrastruktury.
Wyglada na to, ze przedwyborcze pomysly Ministerstwa i marzenia wladz miasta sa rozbiezne.
teheran, jedyna kolej jaka jest w miarę realna, choć osobiście w to wątpię, to z okolic dworca PKS w stronę Pawłowic. Podeślij proszę coś, z czego by wynikał zamiar reaktywacji połączeń kolejowych z Wodzisławiem i Zebrzydowicami.
Ale fajnie, mozna pojechac do Karviny i skorzysrac z piciagu a w Jastrzebiu bedzie mozna na rowerze pojezdzic. Prawie to samo.
O pociagach w Jbiu to ostatnio tez Hetmanowa sie chwalila. Na razie z sukcesem rozbiera wiadukty i planuje trasy rowerowe.
Z Zebrzydowic z pkp jadę sobie gdzie chce , a już z Karviny to za grosze sobie jadę do Pragi na piwko
a ja uważam, że to dobra wiadomość. Tylko żeby nie budowali tego do kolejnej zimy...
A kolej... Przy dzisiejszych socjalistycznych ojro-normach to się chyba nawet nie opłaca...
"po tych torowiskach, na których żaden pociąg nigdy się nie pojawi, bo nie ma to już najmniejszego sensu",
- powiedz to Premierowi, bo twierdzi inaczej,
- byloby polaczenie z pociagami do Wiednia, Budapesztu, Pragi, Warszawy itd., mowisy, ze nie ma sensu
"także w żadnym stopniu nie zmniejsza to szans na powrót kolei do miasta."
bo zmniejszyc prawie zerowe szanse jest trudno
nie rozumiem tej krytyki, to jest akurat jedna z bardziej udanych inwestycji.
Wystarczy wziąć wiosną rower i sprawdzić jakim powodzeniem cieszą się te ukończone odcinki.
A co dopiero będzie, jak ten szlak przybliży się do jastrzębia, dzięki ogłoszonym teraz przetargom.
Szlak prowadzi tylko po tych torowiskach, na których żaden pociąg nigdy się nie pojawi, bo nie ma to już najmniejszego sensu, także w żadnym stopniu nie zmniejsza to szans na powrót kolei do miasta.
czyli nadal oddalamy się od Europy. Betonowanie szlaków kolejowych to kolejny wielki wstyd dla Jastrzębia.
To siadajcie teraz na rower i jedźcie . Kolej jest dla wszystkich i o każdej porze roku. Rower sezonowo i dla sprawnych. Naprawdę,płakać się chce.I nikomu nie żal mieszkańców Jastrzębia? Kolej jest ekologiczna, jak miło było jechać pociągiem do Cieszyna. Żal,wielki żal, pozostanie beton i tyle.
Kiedy w pobliskich Zebrzydowicach, za kilka lat, będą jeździć szybkie pociągi do Europy, Prypec Unii Europejskiej będzie miał szybki rower.