"To nie jest strajk polityczny"
Czy strajk nauczycieli to protest polityczny? Walczą o lepszą szkołę, a może tylko o pieniądze? Jak strajkowanie w czasie egzaminów ma się do ich misji zawodowej? Na te i inne pytania odpowiadają przedstawiciele Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego jastrzębskich placówek oświatowych.
O co walczycie?
Chcemy, nowoczesnej, dobrej szkoły dla naszych uczniów. Tak, aby odpowiadała na wyzwania współczesnego świata. Szkoła nie może pozostać w tyle za rzeczywistością, a tak niestety się dzieje. Tak zwana reforma oświaty, z którą obecnie mamy do czynienia stawia na wiedzę encyklopedyczną, to powrót do tego, co było, co się nie sprawdziło.
Czy to znaczy, że uczniowie zostaną zarzuceni masą faktów, szczegółów, które będą bezmyślnie wkuwać?
Podstawy programowe do szkół średnich, ale nie tylko, bo również do 7 i 8 klas podstawówek są przeładowane. Lektury anachroniczne, z historii zbyt wiele dat, faktów. To samo z innych przedmiotów. Efekt może być taki, że młody człowiek będzie miał trudności z opanowaniem tego wszystkiego. W najlepszym wypadku zacznie się uczyć na pamięć. Inni mogą nie dać rady. Zaczną się problemy. Uważam, że tym, co czeka ich dzieci powinni zainteresować się rodzice. My, jako nauczyciele zwracamy na to uwagę.
Jednym z zarzutów, kierowanych pod Waszym adresem jest to, że walczycie o pieniądze, przede wszystkim o pieniądze
To bzdura! Chodzi nam o prestiż nauczyciela, o godność tego zawodu. Jak można do tego doprowadzić, kiedy wysokość pensji jakie oferuje się pedagogom są znacznie poniżej średniej krajowej? Jak można ściągnąć do tego zawodu najlepszych z najlepszych za niecałe 2 tys. zł na początek? Miarą szacunku, jaki państwo okazuje nauczycielom jest wysokość wynagrodzenia. Już teraz w jednej ze szkół średnich były problemy ze znalezieniem nauczyciela fizyki. Oby nie było tak jak z lekarzami, że nie będzie miał kto uczyć. Kto wówczas na tym straci?
Są grupy zawodowe, które twierdzą, że zarabiają jeszcze mniej, niż nauczyciele?
Wiemy, że tak jest. Nie odbieramy im prawa do walki o to, co uważają za słuszne. Nie może być tak, że na policjantach, pielęgniarkach, rezydentach, urzędnikach, pracownikach kultury czy nauczycielach się oszczędza.
Gdzie Wasze powołanie, etos pracy, etyka zawodowa?
Ależ ona jest. To pierwszy od 25 lat, pierwszy w ogóle naszej historii tak duży strajk. Naprawdę wielu z nas trudno było się zdecydować na tak drastyczny krok. To nie była łatwa decyzja. Chcemy lepszej szkoły dla naszych uczniów.
Strajk w czasie egzaminów i problemy z klasyfikacją uczniów budzą spore kontrowersje…
To zrozumiałe, ale kiedy nauczyciele maja strajkować, w wakacje? Poza tym rząd od stycznia tego roku wiedział o naszych postulatach i nie zrobił kompletnie nic. W ostatniej chwili na szybko przeprowadzono pozorowane rozmowy. Widać więc jak rządzący podchodzą do spraw edukacji. Uczciwie ostrzegaliśmy, że może dojść do strajku nawet w czasie trwania egzaminów i nie było żadnego odzewu ze strony rządzących. Przecież nie zrobiliśmy tego strajku z dnia na dzień, z zaskoczenia. Od dawna było wiadomo jak może wyglądać rozwój wydarzeń. Teraz rząd proponuje okrągły stół oświatowy, dlaczego nie stało się to przynajmniej kilka miesięcy temu?
Jesteście sterowani politycznie? Działacie przeciwko temu rządowi?
Kolejna bzdura szerzona w celu zdyskredytowania nas. Strajkujemy wszyscy i członkowie Związku Nauczycielstwa Polskiego, i „Solidarności”, dużo osób jest niezrzeszonych. To, że strajk jest prowadzony to oddolna decyzja nauczycieli. Fakt, że tak wielu z nich, o różnych przecież poglądach politycznych, działa razem już mówi samo za siebie. Przewodniczący ZNP pan Broniarz nie jeździ przecież po szkołach i nie nawołuje do strajku czy jego zaostrzenia. Nie ma on wpływu, na przykład na to czy w danej szkole odbędzie się posiedzenie rady pedagogicznej czy nie. Wmawia się nam, że chodzi o politykę. Jednak kto mógłby tak dużej grupie ludzi w całej Polsce skutecznie wydawać jakieś polecenia i w jaki sposób egzekwowałby ich wykonanie. To jakiś absurd.
Ostatnio jastrzębski PiS przedstawił propozycję dodatków dla nauczycieli. Co o tym myślicie?
Ta propozycja to dla nas mydlenie oczu. Ma ona za zadanie pomóc rządowi spacyfikować nauczycieli, skłonić ich do ustąpienia. Można ją nazwać nawet próbą kupienia pedagogów. Wszystko po to, aby osłabić nasz protest i naszą determinację. Odwrócić uwagę od spraw istotnych.
Co będzie dalej?
Najlepszym zakończeniem byłoby jak najszybsze porozumienie z rządem. Jednak porozumienie wymaga kompromisu po obu stronach. Wierzymy, że takie ciągle jest możliwe.
Rozmowa została przeprowadzona w dniu 17 kwietnia w siedzibie MKS jastrzębskich placówek oświatowych.
Katarzyna Barczyńska-Łukasik
Koalicja PO KO Eurokoko twierdzi że to nie jest strajk polityczny i ja im wierzę
A panie z przedszkola 26 niech oddadzą rodzicom którzy poszli z ich powodu na opieki 20% zarobku bo na opiece dostaje tylko 80% .
UWAGA : pisowski TROL !!!
A poza tym dziękuję łamistrajkom. Dzięki Wam moje dziecko podeszło do egzaminu. Jesteście wielcy.
To strajk nie o pieniądze, tylko o prestiż nauczyciela. A prestiż jest niski, bo mało pieniędzy zarabiamy. Taka jest logika. Ale bynajmniej o pieniądze nie chodzi.
Czysta polityka i kaska!!! A ten art to próba mydlenia oczu, tylko komu?
Większość ludzi przekonała się, co ta grupa zawodowa potrafi. Żenada.
Trzymajcie się i walczycie dalej. Jesteśmy z wami
Nauczyciele jak już skończycie ten strajk to się przyglądnijcie jakie stanowisko wywalczyliście Broniarzowi i Jego kumplom .
My już mamy dość tego strajku... Ciekawe jak nadrobiony zostanie program.??? I jest to jak najbardziej strajk Polityczny..... Na jednym forum jakieś nauczyciel pisał o tym otwarcie...
Jakich nauczycieli miał Robert Biedroń super express donosi że znęcał się nad matką była nawet sprawa sądowa niedawno ukrywał pedofila w swoim urzędzie oto orędownik dobra społeczeństwa prawdziwy wizjoner uzdrowiciel w jednym.
Dzięki dobrym nauczycielom i dobremu programowi nauczania w szkole zawodowej nie miałem problemu z dostaniem się i nauką w technikum i studiach technicznych. Dzisiaj jak patrzę na program swojego syna z technikum to ten program jest o wiele niższy niż mój w zawodówce, a absolwenci niektórych studiów w mojej pracy nie potrafią zrobić nic bez komputera i komórki. Jakby im zabrać te zabawki to pozostaje rozpacz, panika i bezradność. Rozumiem, że musimy iść z duchem czasu ale żeby podzielić czy pomnożyć w słupku kilka liczb to trzeba naprawdę stosować nowoczesną technikę?
Gdyby związek Solidarność nie podpisał porozumienia byłoby już po sprawie. Oddolne struktury mówią o odwołaniu Proksy. Jakoś nic nie widać, nic nie słychać. Strajkujący nauczyciele mają już dość. Z jednej strony zacietrzewieni związkowcy z drugiej nauczyciele, którzy boją się przeciwstawić. Niezadowoleni rodzice i uczniowie. Szczególnie maturzyści. Czy ktoś w końcu komuś ustąpi i zostanie osiągnięte porozumienie? Na górze i na dole. Czekamy na to i liczymy, że zwykły nauczyciel nie będzie musiał liczyć się z konsekwencjami. Czemu nie było pospolitego ruszenia dwa lata wcześniej przed wprowadzeniem reformy? Wtedy niszczono oświatę za przyzwoleniem społecznym.
Górnicy za nauczycielami ? Nawet Was hydraulicy nie popierają...
Strajk polityczny tak samo jak broniarz na zlotach platformy i kodu non stop a twórcy strajku to cały czas ci sami od puczu od kornika od rzucania się pod samochody a ten baner górnicy z nauczycielami litości kto to wymyślił .to nie jest strajk polityczny to nie jest strajk polityczny.
Niecałe 2 tys. zł na początek , jak młody przyjmuje się do pracy w np. w fabryce to też nie dostaje pensji kierownika na początek , tylko powoli pnie się na drodze kariery osiągając coraz wyższe zarobki .A wy nauczyciele na poczatek jeszcze nie przeprowadziliście jednej lekcji i już chcecie 5 tys. pensji.
Zaraz się okaże, że wybory do parlamentu europejskiego to też nie jest operacja polityczna? Litości. Żenujący "nauczyciele" szczególnie ci nudzący się na akcjach protestacyjnych, wrzucający osobliwe filmiki do Internetu.