Wydobyto ciała czterech górników. Konieczne badania DNA
W niedzielę przed południem w czeskiej kopalni w Stonawie wydobyto ciała czterech górników narodowości polskiej, którzy ponieśli śmierć w wyniku katastrofy w grudniu 2018 roku.
W sumie ratownicy wywieźli na powierzchnię wszystkie 9 ciał (11 i 12 maja), które znajdowały się pod ziemią od chwili wybuchu. W celu ustalenia tożsamości zmarłych konieczne będzie pobranie próbek DNA. Ciała będą poddane sekcji zwłok w zakładzie medycyny sądowej w Ostrawie. Wezmą w tym udział także śledczy z Polski.
20 grudnia 2018 r. wybuch metanu zabił w czeskiej kopalni 13 górników, w tym 12 Polaków. Ciała czterech ofiar przetransportowano na powierzchnię w pierwszych dniach po wypadku, dziewięciu zmarłych pozostało pod ziemią. Ze względu na panujące tam ekstremalne warunki - pożar, wysoką temperaturę i niebezpieczne stężenia gazów - rejon katastrofy trzeba było odgrodzić od pozostałych wyrobisk specjalnymi tamami.
Szkoda chłopaków
Szkoda mi ich rodzin. Niestety jak wszędzie wypadki się zdarzają.
Do Gość 09 02 Ty jesteś Popier....ny co Ty kretynie wypisujesz.Zgineli ludzie A Ty takie rzeczy piszesz??idź się leczyć!!!!
Gość 09 02 kreatyn
Człowieku ty i twój komentarz jest beznadziejny
No to ładna dniowke wyrobili święta nocki i weekendy $$$$$