Udany początek Dni Jastrzębia. Pierwszy dzień za nami
W piątek, 14 czerwca rozpoczęły się obchody Dni Jastrzębia. Z tej okazji na stadionie miejskim odbyły się występy. Na scenie oprócz jastrzębian wystąpili również Smolasty i Dawid Kwiatkowski. W pierwszy dzień dni miasta na stadionie zgromadziły się tłumy, szczególnie młodszych fanów muzyki.
Zobacz galerię zdjęć z pierwszego dnia Dni Jastrzębia 2019.
W sobotę na stadionie zagrają Kasia Kowalska, Organek oraz Lady Pank. Impreza rozpocznie się o 15:30 od korowodu mieszkańców.
Co to jest na tym zdjęciu na pierwszym planie? Przypomina mi Keitha z Prodigy, ale słyszałem, że on już nie żyje.
Dni Jastrzębia. Nie samą muzyką człowiek żyje. Chciałby też coś kupić na ząb. No więc po koncercie z opaską na ręku wyszłam na parking do samochodu i zadzwoniłam do męża, czy mu kupić szaszłyka na kolację. Chciał. Jakież było moje zdziwienie, gdy dwumetrowy niemiły ochroniarz zagrodził mi drogę i nie chciał ponownie wpuścić ( z tą opaską na ręce). Nie pomogły prośby, tłumaczenia, że ja ty przed chwilą byłam, a jest tam jeszcze pełno ludzi i szaszłyki cały czas się pieką, kto to zje, że ja na momencik chętnie kupię i sobie pójdę do domciu i to upokorzenie przy ludziach. NIE! BO NIEE! NIE WEJDZIE PANI! NIC MNIE TO NIE OBCHODZI! ZA PÓŹNO! Jestem zadbaną, szanującą się kobietą po 40-tce i jakiś prostak będzie sobie tak ze mną pogrywał! No bezczelny, bezduszny, chamski gość. Chciał pokazać swoją władzę, wyższość! OMG! Kogo wy tam, pani prezydentowo z Platformy Obywatelskiej ( Aby żyło się lepiej!) zatrudniacie? A miało być tak miło i sympatycznie? Pani prezydentowa pokazywała się wielokrotnie na scenie, spacerowała ze swoją świtą i do mikrofonu nas zapewniała. To ponoć wszystko dla NAS. Na szczęście nie poddałam się, bo ja się nie poddaję nigdy i weszłam innym wejściem, miłej pani wytłumaczyłam (pokazując opaskę), że idę kupić szaszłyka. Potem podziękowałam jej, miałam jeszcze ochotę podejść do dwumetrowego chama i pokazać mu zapakowanego pachnącego szaszłyka, ale dałam sobie spokój. Niesmak pozostał.
Głupek na tym zdjęciu, faktycznie dobrze oddaje ten: "Udany początek (końca) Jastrzębia"
Żeby się zaprezentować, trzeba dużo umieć. Poczynając od podstaw czyli dykcji.
A co dla tych, którzy już zeszli z drzewa?
Maruderzy zawsze będą narzekać. Oni nie potrafią albo nie chcą się cieszyć.
Zobaczylem na YT i odkrylem skad ten Smoloisty bierze natchnienie.
Wykrzykuje swoje nastoletnie frustracje dodajac "H" po kazdej spojglosce.
Talent.
Dranstwo z ta muzyką. Organizator powinien dostać 100 batow i to publicznie. To musi byc ktoś niedorozwiniety.
Gdybym mógł to bym włączył prąd na stadionie. I bylby koniec dziadostwa. Co to ma być ten wrzask. To jest impreza ?. Taki gorąc a tu nie można okna otworzyć. Syfff
Niby nie można pisać po klatkach, a jegomość z tytułowego zdjęcia ma całą klatkę popisaną.
Szkoda kasy z budżetu miasta na takie wiejskie imprezki i propomowanie się osób nieudolnych. Redaktorzy niech chodzą na szczudłach i robią zdjęcia wówczas zobaczą, że jest tylko garstka młodzieży i dzieciaków!!!!!
Może pod zdjęciami napisać kto co i dlaczego. Na przykład solistka ze zdjęcia 22 ile dostaje kasy i co reprezentuje.
Jakie tłumy, bez przesady, Trochę dzieciaków i nic więcej!!! Proszę pamiętać, iz z wysokich pięter lepiej jest widać moż na dole - szczególnie dla tych niskich osóbek.
.
Była wata cukrowa?
A co to za mobilna karykatura na zdjeciu?
Kurtka zimowa, gacie plazowe i chinskie trampki, synonim dziadostwa w PRL - heros stylu normalnie.
Było wiejsko - czarodziejsko