Pił w pubie i chciał odjechać samochodem
Wyszedł z pub i wsiadł do samochodu. Dzięki interwencji dwóch mieszkańców Jastrzębia kierowca nie zdążył odjechać. Na miejsce wezwano policję.
Policjanci prewencji i ruchu drogowego pilnie udali się na ulicę Pomorską, gdzie według zgłoszenia dwóch mężczyzn ujęło nietrzeźwego kierującego. Na miejscu stróże prawa zastali 33-letniego i 27-letniego jastrzębianina, którzy oświadczyli, iż widzieli jak 53-letni mężczyzna wyszedł z pabu, po czym wsiadł do samochodu Renault i ruszył.
- Z uwagi, iż mieli podejrzenie, że mężczyzna może być nietrzeźwy, postanowili go zatrzymać. Zajechali mu drogę swoim pojazdem, podbiegli do samochodu i otworzyli drzwi od strony kierowcy. Jastrzębianin wyszedł z pojazdu, postanowił oddalić się w kierunku zamieszkania, jednakże mężczyźni mu na to nie pozwolili, zadzwonili pod numer alarmowy i wraz z nietrzeźwym czekali na patrol policji. Badanie alkomatem wykazało 1,5 promila. W trakcie wykonanych czynności okazało się, że mężczyzna nie tylko pozwolił sobie na jazdę po alkoholu, ale i jechał autem, które wcześniej wypożyczył z wypożyczalni - mówi mł. asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
O dalszym losie jastrzębianina zdecyduje sąd.
Tak należy się zachować. Typek z piwem w ręku, siedzący przed komputerem uważa, że należy ukarać młodych ludzi, a kierowcy dopomóc dając mu setę na wzmocnienie.
A co na to Loverboj?
No proszę, jakich mamy ogarniętych obywateli w średnim wieku.
Weekendowe scenki rodzajowe zdziczalego miasta.