Jeden z klientów poczuł od mężczyzny w sklepie woń alkoholu. Jakież było jego zdziwienie, kiedy po chwili zobaczył go cofającego samochód. 72-latek zamierzał wybrać się w podróż samochodem.
42-latek kierując motorowerem, spadł z pojazdu. Przechodnie zareagowali i uniemożliwili mu dalszą jazdę. Policjanci apelują, aby reagować na takie sytuacje, ponieważ uchroni to inne osoby przed niebezpieczeństwem na drodze.
Kolejny pijany kierowca trafił w ręce policyjnej drogówki. Tym razem był to 73-letni mężczyzna, zatrzymany w sołectwie Ruptawa.
To już kolejny raz, kiedy pijany kierowca zostaje zatrzymany przez policję. Na szczęście ludzie coraz częściej reagują na takie sytuacje i powiadamiają mundurowych.
Gdyby nie przytomna reakcja jednego z mieszkańców, który udaremnił pijanej kobiecie jazdę samochodem, mogłoby dojść do tragedii.
65-letni jastrzębianin mając ponad 2 promile alkoholu we krwi kierował samochodem. Nie był w stanie wykonać manewru skrętu i wjechał do rowu. Na szczęście nikogo nie potrącił.
Wyszedł z pub i wsiadł do samochodu. Dzięki interwencji dwóch mieszkańców Jastrzębia kierowca nie zdążył odjechać. Na miejsce wezwano policję.
Pijany kierowca wjechał w zaspę śnieżną. Zatrzymał go przechodzień.68-latek odpowie za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym.
Mężczyzna z Radlina jechał „wiślanką”, będąc pod wpływem alkoholu. Zatrzymało go małżeństwo z Jastrzębia.
W nocy z soboty na niedzielę pijany kierowca zniszczył samochody zaparkowane przed blokiem przy ul. Krakowskiej.
Nietrzeźwy mężczyzna wszedł w nocy wprost pod nadjeżdżający motorower. Na szczęście nie doszło do najgorszego, ale ranny został przewieziony do szpitala.
Kierował samochodem będąc pod wpływem alkoholu. Na dodatek nie miał prawa jazdy, a pojazd aktualnych badań technicznych. Teraz mężczyznie grozi do dwóch lat więzienia.
W piątek w godzinach popołudniowych pijany mężczyzna zaczepiał ludzi znajdujących się w kościele pw. św. Katarzyny i Opatrzności Bożej na osiedlu Jastrzębie Górne i Dolne.
Jeden z mieszkańców Jastrzębia odczuwał potrzebę napicia się piwa. Problem jednak w tym, że postanowił go ukraść ze sklepu znajdującego się przy ulicy Turystycznej.
Ponad 2 promile miał w organizmie kierowca, którego zatrzymała jastrzębska drogówka. Nieodpowiedzialny 37-latek wpadł w ręce mundurowych dzięki reakcji strażnika więziennego.
Policjantka będąc po służbie zauważyła jadącego wężykiem motorowerzystę. Kiedy ten zjechał na pobocze zatrzymała kierowcę i wezwała kolegów z drogówki. Jak się okazało motorowerzysta był pod wpływem alkoholu.
49-letni mężczyzna wywrócił pojazd na środku jezdni, ponieważ jak się później okazało-był kompletnie pijany. Jego dalszy los leży w rękach sądu.