Będzie 900 zł podwyżki. Ministerstwo znalazło pieniądze
Wynagrodzenia pracowników sądów i prokuratury wzrosną o 450 zł na etat od października tego roku oraz o kolejne 450 zł od stycznia 2020 roku - to najważniejszy zapis porozumienia podpisanego wieczorem 4 lipca przez Solidarność oraz pozostałe związki zawodowe z kierownictwem Ministerstwa Sprawiedliwości.
- Dzisiaj osiągnęliśmy sukces. Dziękuję wszystkim, którzy mieszkali w naszym miasteczku, oraz tym, którzy nas wspierali. Wytrzymaliśmy w tych namiotach 2 miesiące, bo wierzyliśmy, że cel jest możliwy do osiągnięcia. Nie daliśmy się podzielić, dlatego wygraliśmy - powiedziała po podpisaniu porozumienia Edyta Odyjas, przewodnicząca Solidarności pracowników sądownictwa.
Przypomnijmy, że także pracownicy jastrzębskiej Prokuratury Rejonowej oraz Sądu Rejonowego wzięli udział w proteście i domagali się wzrostu płac.
Zgodnie z jego zapisami podwyżki w dwóch ratach po 450 zł brutto na etat obejmą pracowników sądów i prokuratury niebędących sędziami. Chodzi m.in. o urzędników, asystentów, specjalistów i inne grupy pracownicze. Łącznie więc płace wzrosną 900 zł na etat, ale nie oznacza to, że podwyżka będzie taka sama dla wszystkich. Podział środków przeznaczonych na wzrost wynagrodzeń będzie przedmiotem odrębnych uzgodnień związków zawodowych i resortu sprawiedliwości, które mają rozpocząć się najpóźniej we wrześniu.
- Przy podziale pieniędzy musimy uwzględnić dysproporcje płacowe pomiędzy pracownikami na tych samych stanowiskach, które niestety nadal występują w sądownictwie. Zadbamy o to, aby środki zostały rozdysponowane sprawiedliwie i nikt nie został skrzywdzony – podkreśla Edyta Odyjas, na łamach portalu Związku Zawodowego "Solidarność" Region Śląsko-Dąbrowski.
Pracownikom sądów też biorą podatki. A czy wszystkie 500 + nie jest z podatków ? A z czego ?!
Z pieniędzy podatników. Ku..mają wiecznie mało.
Kasta robi swoje ?!!!
Ministerstwo znalazło, w kieszeniach pracowników. Wstrzymane są wypłaty wszelkich nagród i dodatków. Dziękuję do widzenia.
Ministerstwo znalazło pieniądze - dobre, bardzo dobre, hehe :)
Mało im, dać im po 2000 tys podwyżki!
Prawo dla kogo bo chyba nie dla obywatela???
No i co z tego, skoro PiS rozbroił prawo w naszym kraju?
A za PoZPR to nic nie było i jeszcze mówili pieniędzy niema i nie będzie.