Kto podrzuca odpady pod śmietniki na osiedlach?
Części samochodowe typu fotele, felgi, zderzaki, szyby, części zamienne, itp. nie stanowią odpadu komunalnego i nie są odbierane przez miasto w ramach funkcjonującego systemu.
Co zrobić z odpadami tego typu? Jeżeli odpady zostały wytworzone podczas napraw dokonywanych w zakładach mechaniki pojazdowej, to za ich utylizację odpowiada zakład mechaniki. Jeżeli odpady zostały wytworzone w wyniku samodzielnych napraw, to właściciel samochodu winien je oddać we własnym zakresie do stacji demontażu pojazdów.
Wyjątek stanowią opony z samochodów osobowych, które można oddać w ramach zbiórki odpadów wielkogabarytowych lub w punkcie GPZON przy ul. Dworcowej 17d w Jastrzębiu-Zdroju. W zabudowie wielorodzinnej odbiory odpadów wielkogabarytowych z placyków gospodarczych odbywają się w każdy wtorek, w zabudowie jednorodzinnej dwa razy do roku na indywidualne zgłoszenie telefoniczne.
W wydziale śmieciowym w miejscu obsługi wrednych petentów. Siedzi pięć bab. A obsługuje tylko jedna. Co ciekawe w każdy dzień tygodnia - inna. Czy one są zatrudnione na 1/5 etatu? Czy lecą w kulki z petentami?
Jaka naczelnik działu śmieciowego taka segregacja śmieci. Czyli żadna, tylko zastrasza ludzi i jej słynne hasło "zgodnie z literą prawa" hahaha
To co to za śmierdziela na przedpolach Ostravy przy A1/D1 po lewej stronie. Czyżby to nie były czachy?
"To sem ja", podpisuję się obiema rękami.
Co do więźniów: najpierw Polacy muszą zrozumieć (jak Anglicy), że ue to socjalistyczny niemiecko-koszerny geszeft, za który wszyscy płacimy. Gdy wyjdziemy wreszcie z ue (albo ten kołchoz się rozleci), trzeba wywalić na zbity pysk kanalie, co się zowią "obrońcy praw człowieka". Tak się składa, że człowiek (np. ofiara sitwy sędziowskiej czy pacjent w szpitalu) nie ma z nich żadnego pożytku, za to przestępcy, wrogie mniejszości i zboczeńcy jak najbardziej...
Ten pomysł ze spalaniem w wysokiej temperaturze śmieci też nie jest zły. Jest taka technologia, że każdy w domu mógłby palić śmieci i nie byłoby toksycznego dymu. Ale nie chodzi o to, aby pomóc ludziom, tylko aby zdzierać z nich coraz więcej pieniędzy...
Teraz nas straszą Amazonią. Po co? Spokojnie. Przygotowywane są opłaty na durne demo-ludy. Wszystko zostanie ślicznie zareklamowane w filmach i serialach z ajwaj-holywoodu oraz kolorowej "niezależnej" prasie...
A co2 jest tak samo potrzebny jak o2. Wystarczy trochę podstawowej wiedzy z biologii...
Co się dziwicie do bloku 15 tam to mieszkania w większości komunalne. Dostają je osoby których nie stać na zakup mieszkania. Tacy ludzie zazwyczaj nic i nikogo nie umiał uszanować.
Niech dalej mzn nic nie robi ze sprzataczka zo 15 i 15abcd, tak sprzata ze juz szczury sie zalęgly a w piwnicy to już strach iść.
Skargi ludzie zglaszaja a nic miasto i spoldzielnia nie robi to teraz ludzie mają ....
To prawda, szczury łaza po osiedlu , a zwlaszcza przy 15abc i bloku19,
Nievh jeszcze kobieta wielka obronczynia kotów z 15 karmi je to bedzie wielka jedna zaraza
Pewnie to radni PO.
@koala
Byłem, widziałem.
Tyle tylko, że to nie szczury, ale przyczajeni inwestorzy, których naobiecywała przed wyborami pani prezydent ;-)
Taka to polityka gospodarowania odpadami ze na 1000 lecia szczury chodza po ulicy nad ranem idac do pracy widac ,, rodzinne spacery " hehe
Na 1000 lecia prxy blokach 15abcd 15 , ludziom spoldzielnia ostrzega ze jak nie zaczna prawidlowo segregowac czyli do tych zielonych kontenerów wrzucac worki a do kolorowych segregacja to podwyzsza koszty .
A dlaczego nikt nie zainteresuje sie mimo zgloszen ze osiedlowy bar wlascicielka wynosi i wyrzuca butelki ktore moze wrzucic do kontenera szkło, to wrzuca normalnie albo pieprz...ie krolowa na trawnik i szczesliwa odchodzi
Maja swoj kontener lacznie ze sklepem to niech tam wrzuca a nie mieszkancom podrzuca
@To sem ja
Więźniowie?
Zaraz by nastąpiło poruszenie wśród organizacji broniących praw człowieka.
Jesteś Czechem i nie masz prawa zabierać głosu.
Faktem jest, że wszystkie meble i inne śmieci techniczne powinny być wywożone przez właścicieli do wskazanego przez miasto punktu. Dlaczego ani spółdzielnie mieszkaniowe, ani Straż Miejska nie wyciąga żadnych konsekwencji wobec ludzi, którzy wyrzucają takie śmieci na najbliższy śmietnik. Monitoring jest łatwy do założenia. W dodatku są tzw. "monitory" czyli mieszkańcy w blokach, którzy niemal całą dobę siedzą w oknach i wszystko widzą. Wystarczy ustalić skromne wynagrodzenie dla tych, którzy powiadomią SM w chwili gdy ktoś wyrzuca takie śmieciowe meble, czy elektronikę. Wyrzucający zapłaci wysoki mandat a SM jeszcze na tym zarobi i przestanie być na naszym utrzymaniu. Nic nie robią. Jest to Straż pilnująca siebie biorąc pieniądze od nas na swoje utrzymanie. Taka SM powinna być rozwiązana. To nie jest tajna służba. Chcemy informacji o tym co robią.
Powinny powstać spalarnie śmieci. Wbrew powszechnym opiniom, spalanie śmieci w temperaturze ponad 1000 Celcjusza jest zupełnie nieszkodliwe dla otoczenia. W Czechach działa kilka takich spalarni i nie widać nawet dymka, nie mówiąc o zapachu. W Polsce uważa się, że bezpieczniej jest, kiedy wszystko wsiąka w glebę, do wód podziemnych i roznoszone jest przez zwierzęta.
Za komuny wywóz śmieci był darmowy i był porządek, śmieci się walały koło śmietnika. Za wodę i ścieki też nie płacono, a zadłużenie kraju wynosiło 40 mld dolarów.
Powinny być śmieci po 4 zł za osobę (jak do niedawna). Wszystko wywożą na wysypisko a tam firmy sobie segregują (lub np. więźniowie). To samo z domków.
I nie byłoby żadnego podrzucania...
Ale euro-socjalizm poczynił w mózgach lemigów spore dziury i gardzą logiką...
"W SM Nowa płacimy 100 zł rocznie za monitoring śmietnika"
Kiedy zapłacicie 1000zł rocznie za monitoring, wówczas zobaczycie pierwsze efekty. I to być może. Napewno ;-)
W SM Nowa płacimy 100 zł rocznie za monitoring śmietnika, a jeszcze nikt nie odpowiedział za podrzucanie śmieci,mimo, że widać samochody, które to robią. Nie wyciągane są również konsekwencje wobec lokatorów, którzy wyrzucają smieci koło śmietnika. Jedynie zadowolona jest firma dostająca kasę za obsługę monitoringu i prezes spółdzielni.
Na osiedlowe śmietniki przyjeżdżają właściciele prywatnych posesji wyrzucać swoje brudy i trudy a jak się ich posłucha jakie to ciężkie życie mają masakra.Narzekanie wyssane z mlekiem matki z pokolenia na pokolenie.
Uprzykrzająca życie mieszkańcom naczelnik Pani U. na pewno coś wymyśli aby sytuację "rozwiązać"... Robi wszystko aby ludzi zniechęcić do segregowania śmieci.
Potwierdzam.
Gość 6.56. Nie wiesz bo jesteś ciemny jak ten gruz.Wystarczy trochę poczytać,od lat wiadomo gdzie co wyrzucać!
Do gruzu trzeba zamówić wywóz. Musi być porządek!
Najgorzej jest z gruzem. Gdzie niby mam go wyrzucić?
Ale o co ten cały szum medialny? Nie takie rzeczy po pijaku ze szwagrem na osiedlowy śmietnik podrzucamy ;-)
Jak to kto podrzuca?
Odpowiedź jest prosta.
To Radio Lowerboj.