Pożar na klatce schodowej?
Kłęby dymu na klatce schodowej jednego z bloków spowodowały obawę lokatorów, że mają do czynienia z pożarem. Natychmiast wezwano straż pożarną.
Do jednego z bloków przy ulicy Śląskiej przyjechały cztery zastępy Państwowej Straży Pożarnej. Strażacy przystąpili do sprawdzenia miejsca.
- Przyczyną wtorkowego zadymienia klatki schodowej oraz wyczuwalnego zapachu spalenizny było cięcie szlifierką podczas prac remontowych. Strażacy oddymili pomieszczenie oraz dokonali pomiaru powietrza miernikiem wielogazowym. Nie stwierdzono niebezpieczeństwa dla ludzi - relacjonuje kpt. Łukasz Cepiel, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Jastrzębiu-Zdroju.
Takie muly tylko w Jastrzębiu, podli zazdrosni
Łatwiej złapać telefon i wydzwaniać po strażakach niż zejść do sąsiada i zapytać ?
Jak przyjechała straż to pewnie łajdak pierwszy po schodach leciał...
Jak ja nie cierpię takich baranów.
Jointa ktoś odpalił i wielkie halo robią jak by się coś działo ;d
widać że ktoś zazdrości remontu u sąsiada :)
dzień bez donosu dniem straconym :)
Chłopom się robota w rękach paliła, a ktoś nierozgarnięty wezwał straż pożarną?
Natychmiast pociągnąć od odpowiedzialności tego zgrywusa.
Kara powinna być dotkliwa.