Sprzedała papierosy 15-latce. Zapłaci mandat
Ekspedientka jednego ze sklepów sprzedała nieletniej paczkę papierosów. Kobieta została ukarana przez policjantów mandatem.
Informacja o tym, że doszło do sprzedaży 15-latce wyrobów tytoniowych dotarła na policję od świadka zdarzenia. Wezwani na miejsce mundurowi potwierdzili ten fakt.
- Funkcjonariusze ustalili, iż ekspedientka sprzedała papierosy 15-latce. Kobieta, za to, że dopuściła się sprzedaży wyrobów tytoniowych, osobie nieletniej została ukarana przez mundurowych mandatem - informuje asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Policja przypomina, że Ustawa z dnia 9 listopada 1995 r. o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych (Dz. U. z dnia 30 stycznia 1996 r.). Art. 6. 1. Zabrania się sprzedaży wyrobów tytoniowych osobom do lat 18. W miejscu sprzedaży wyrobów tytoniowych umieszcza się widoczną i czytelną informację o treści: "Zakaz sprzedaży wyrobów tytoniowych osobom do lat 18 (art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 9 listopada 1995 r. o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych)". W przypadku wątpliwości co do pełnoletniości kupującego wyroby tytoniowe, sprzedawca może zażądać okazania dokumentu potwierdzającego wiek kupującego.
Pije EB palę H B wkładam O B i jestem OK
i bardzo dobrze...
"A koło mnie mieszkają takie 15 latki i niektóre z nich to już wyglądają jak 25 latki można się pomylić."
Bo na wygląd to trzeba sobie zapracować.
Od razu mi sie przypomniała słynna scena z Czterdziestolatka kiedy kobieta, która żadnej pracy się nie boi pyta Karwowskiego ile ona ma lat, on patrzy i mówi 45, a ona na to, że 32 i że na wygląd to trzeba sobie zapracować.
A koło mnie mieszkają takie 15 latki i niektóre z nich to już wyglądają jak 25 latki można się pomylić.
Dzieciom można tylko sprzedawać alkohol.
Za sprzedaż papierosów, alkoholu czy dopalaczy nastolatce, powinno się być karanym, jak za współżycie z nią.