Miasto się zmienia - zielone przystanki
17 donic z bluszczem postawiono przy jastrzębskich wiatach przystankowych. Dzięki nim ulice naszego miasta staną się jeszcze bardziej zielone.
Zimą rośliny urozmaicą krajobraz, latem natomiast ściana bluszczu będzie ocieniać wiaty przystankowe.
- Bardzo zależy mi na tym, by tworzyć w Jastrzębiu-Zdroju przestrzenie przyjazne dla mieszkańców. Ta, wydawałoby się, niewielka zmiana to kolejny krok w kierunku uczynienia Jastrzębia zielonym, ekologicznym miastem - powiedziała prezydent Anna Hetman.
Łączny koszt donic wraz ze strelażem, ziemią i roślinami wyniósł 26 tysięcy złotych.
Trochę drogo! Pani prezydent jakiś most w stronę bzia poproszę!!!
Domagam się informacji kto zarobił na tych trawach.
Szkoda kasy na te badzieiwie. Kto tak jej doradza??? Targowisko też nieźle wtgląda od zewnątrz a w śwrodku nadal syf. Mozna to porównać di wymalowanej baletnicy, ubranej w czystą odzież, która nie myła się od 30. lat.!!!!!
Nie wiem, ale wielu mieszkańców się dziwi i śmieje z tego zielonego "czegoś"...
Tak się Annie szasta naszymi pieniędzmi 26 tysięcy za kilka donic masakra
Swój swojemu daje.Niezle się ktoś obłowił na tym ochydnym plastikowym bluszczu.
Hejterzy się uaktywnili i plują do swojego gniazda. Oj! Zazdrość to bardzo negatywna cecha!
"własnych butów nie widać"
Ale problem.
W domu sobie je obejrzysz.
Wolne zarty
Zachwyt dech zapiera. Kolejny ogromny sukces władz. Gratuluję samozadowolenia i dalszego samouwielbienia. Jastrzębianie naprawde nie mogli lepiej wybrac.
"Teren nie uporządkowany od 1970."
I ty to pamiętasz?
A fuj, ale stary jesteś. I obleśny przy tym.
Bluszcze siedzą w UM i rozrastaja się z pieniedzy mieszkańców.
A ja apeluje do radnych o naprawę oświetlenia na parkingu przy restauracji Mac.....d. Centrum miasta. Wieczorem panują tam egipskie ciemności, własnych butów nie widać.
"Jeszcze trochę i cała ta upadająca osada górnicza obrośnie bluszczem"
I najliczniejszymi mieszkancami beda szczury i i nne dziko zyjace zwierzeta.
A nad tym calym rezerwatem wciaz gorowac bedzie biel UM i jego 1600 pracownikow.
Ciekawe jakby obsadzić wiadukt bluszczem ,po roku dwóch nie byłoby śladu po wiadukcie warto spróbować .
Dobrze to wygląda, w lecie dawać będzie cień. Jest estetyczne. Ale w Jastrzębiu są MEGA MATOŁY I NAWRZUCALI TAM PETÓW. Przystanek przy Starym Supersamie , pozostałe pawilony-tam jest okropnie brudno. Syf niemożliwy. Wszystko klei się z brudu, smród. Wzywam radnych do zajęcia się sprawą. Właścicieli wezwać do uporządkowania terenu przed sklepami i odnowy. Prym w brudzie przed sklepem wiedzie jeden duży spożywczy, cały chodnik zabrudzony odchodami od ptaków- gołębi i to wszystko jest wnoszone na butach do sklepu. Teren nie uporządkowany od 1970. Prym wiedzie również market spoźywczy. TEGO WSZYSTKIEGO DONICE Z BLUSZCZEM NIE ZAKRYJĄ.
To chyba jest zrobione specjalnie dla lumpów koczujących na przystankach żeby miały gdzie się wypróżniać bo już w tych donicach jest milion dwieście kiepów.
Proponuję zburzyć budynek UM i posadzić w tym miejcu kilka drzew.
Będzie większy pożytek dla miasta.
Uwierzcie.
Jeszcze trochę i cała ta upadająca osada górnicza obrośnie bluszczem
Matko Boska. Matko Boska, co się stało? Chryste Panie. Nie mogę tego przeżyć.
Miasto się zmienia na zielono to ciekawe kto podpisał tę wycinkę drzew na nasypach kolejowych w Szerokiej wyglada to teraz okropnie a wycieto drzewa ktore rosły ze 30 lat.Zdrowe piekne drzewa teraz pozostał łysy szpecacy okolice nasyp.
To kolejny sukces gorpodarczy.
Bo przedsiębiorczość i obroty firm kooperujących z UM rosną.
Szczegół, że firmy są spoza tej upadającej osady górniczej oraz że ich szefowie są zaprzyjaźnieni z decydentami.
1500 za jedną donice. Upadli znów na głowy.
"w kierunku uczynienia Jastrzębia zielonym, ekologicznym miastem"
PLASTIKOWE bluszcze.
No commens.