Poszukiwany przez... pomyłkę
Niecodzienna wizyta w jastrzębskiej komendzie. 43-latek podszedł, do oficera dyżurnego mówiąc, że najprawdopodobniej jest poszukiwany. Okazało się, że błąd ludzki sprawił, iż faktycznie jest osobą poszukiwaną.
We poniedziałek około godziny 17.30 do jastrzębskiej komendy zgłosił się 43-latek, mówiąc, że najprawdopodobniej jest osobą poszukiwaną. Jastrzębianin wyjaśnił, iż przyszedł, ponieważ chce wyjaśnić całą tę sytuację.
- Po sprawdzeniu w systemie okazało się, iż faktycznie mężczyzna jest poszukiwany celem odbycia kary pozbawienia wolności. Jastrzębianin okazał potwierdzenie, iż uiścił grzywnę, jednakże po dokładnym sprawdzeniu ujawniono, iż 43-latek pomylił się, dokonując wpłaty w numerze rachunku i stąd wynikło całe zamieszanie. Sprawa wczoraj została wyjaśniona, a mężczyzna opuścił komendę jako wolny obywatel - mówi Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
równie dobrze tytuł mógł głosić " zabity przez policję przez pomyłkę"...
Zapewne górnik.
Po szychcie wychylił kilka głębszych, jechał w stanie lub pobił konkubinę.
Wielkie mi rzeczy.