W Pniówku i Zofiówce nie ma już ognisk wirusa
Jastrzębska Spółka Węglowa poinformowała, że w kopalniach Pniówek i Zofiówka nie ma już ognisk koronawirusa. Cała załoga została przebadana.
JSW wydała oświadczenie w sprawie zakażeń koronawirusem wśród pracowników kopalń. Spółka zdecydowanie odrzuciła sugestie, że świadomie dopuszcza się do pracy osoby zakażone wirusem.
- Wszyscy pracownicy zostali przebadani. Badaniami zostali objęci także wszyscy pracownicy firm zewnętrznych, które wykonują usługi w tych kopalniach. Do pracy są dopuszczane osoby zdrowe, które mają podwójny wynik ujemny badania na obecność koronawirusa. (…) Celem strategicznym jest zachowanie miejsc pracy. Zakłady JSW są źródłem utrzymania dla ok. 20 tys. rodzin górniczych. Jedno miejsce pracy w górnictwie utrzymuje przynajmniej trzy miejsca pracy w otoczeniu górniczym. Przyszłość kilkudziesięciu tysięcy rodzin w regionie śląskim nie powinna być wykorzystywana do stosowania tanich chwytów propagandowych w kampanii wyborczej - wyjaśnia JSW.
Obecnie w kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej potwierdzono 3037 przypadków zarażenia koronawirusem. W Pniówku jest to 1589 osób, 1176 osób w Ruchu Zofiówka, 238 w kopalni Jastrzębie-Bzie, 20 osób w kopalni Budryk i 14 w Ruchu Borynia. Na kwarantannie przebywa 196 osób.
Od wczoraj wymazy załodze z boryni biorą ciekawe jak to będzie
Śmiech na sali przebadali i niema rozumiecie to nic że po skończonych badaniach co chwila ktoś ląduje na L4 z gorączką kaszlem traci smak i węch ale to nic , bo niema badań niema korona wirusa proste hahah
Kyrie Eleison !!! Ło matko przenajświntszo, normalnie CUD !!!