Funkcjonariusz SOP spowodował stłuczkę w Jastrzębiu
Funkcjonariusz Służby Ochrony Państwa spowodował stłuczkę na jednym z osiedlowych parkingów. Był pod wpływem alkoholu. Zostanie zwolniony ze służby.
Rzecznik SOP ppłk Bogusław Piórkowski powiedział tvn24.pl, że do zdarzenia doszło "na jednym z parkingów osiedlowych" w Jastrzębiu-Zdroju, a funkcjonariusz SOP był wówczas "na urlopie wypoczynkowym".
- Na miejsce został wezwany patrol policji, który ustalił, że sprawcą zdarzenia był funkcjonariusz SOP. Dalsze czynności prowadzi policja. W związku z tym, że funkcjonariusz był w stanie nietrzeźwości, w formacji zostały podjęte czynności zmierzające do wydalenia go ze służby - podkreślił rzecznik Służby Ochrony Państwa dla TVN 24 Bogusław Piórkowski.
Służba Ochrony państwa to formacja powołana w miejsce dawnego Biura Ochrony Rządu. Jej zadaniem jest ochrona najważniejszych osób w państwie; prezydenta, premiera, ministrów. Zapewnienie bezpieczeństwa w czasie wizyt międzypaństwowych na terenie Polski.
Informacje o zdarzeniu potwierdziła również rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju asp. Halina Semik.
W Jastrzębiu niema obozu Aushwitz do którego przytuliła się była premier. Zachowała się bardzo nieetycznie, ale to nikogo nie obchodzi. Zdaje się, że ten kierowa z SOP ma jakieś powiązania z t tak kobietą. Oboje etykę zawodową mają tam, głęboko ... i to ich cieszy a nawet napawa dumą.
Choć jednego kuweciarza Jarka wywalili, ale co z tego jak teraz trzeba będzie mu płacić w jakiejś spółce skarbu państwa.
Czyżby właśnie skończyła się nowa fucha Nikodema M.?
Jakbym musiał obsługiwać podobne menty, też bym chlał.
Zmiana nazwy nie pomogła tej formacji. Może najpierw niech ćwiczą jazdę na zamkniętych placykach jak już eLki skończą. Państwo już nawet nie z kartonu.
Z taką opinia to tylko do kryminalu
***** rapera. A hość sam się doigrał. Dobrze, że nie zrobił nikomu krzywdy...
Widać legitymacja już mu nie pomogła. Za dużo już było różnych zdarzeń z jego udziałem. W końcu miarka się przebrała.
Służba Ochrony Państwa (SOP) ? umundurowana formacja, podległa Ministrowi Spraw Wewnętrznych i Administracji, przeznaczona do ochrony osób rządzących w Polsce
A my ich utrzymujemy za nasze pieniądze.
U nich to standard. Zaczęło się od Szydło w Brzeszczach z CINQUECENTO, do dzisiaj trwa proces. Potem Błaszczak zmienił nazwę z BOR na SOP, niestety nie pomogło. Dalej kolizja za kolizją. Gdzie się nie pojawią tam kolizja. Państwo z tektury, wystarczy nie kraść, mordy zdradzieckie, przez ostanie osiem lat, Kodomici, Popaprancy, pałowanie kobiet, szkoda gadać. Macie teraz Nową Polskę.
Jakie państwo, taka służba ochrony.
***** ***
Mylal, ze mu wszystko wolno