Pijana młodzież na motocyklu
Plaga pijanych kierowców szerzy się również wśród najmłodszych użytkowników dróg. Na początku maja policjanci zatrzymali 17-latków, którzy będąc pod wpływem alkoholu, jeździli na motocyklu.
Zdarzenia miało miejsce w czasie majówki, a dokładnie w dniu 1 maja, na ulicy Wielkopolskiej. Policjanci otrzymali informację, że 17-letni chłopak uderzał motocyklem w zaparkowane pojazdy.
- Mundurowi zatrzymali 17-letniego kierującego, który oświadczył, iż jechał tylko do garażu, aby zaparkować, a osobą, która wcześniej jeździła, jest jego kolega. Stróże prawa przy garażach zatrzymali następnego 17-latka, który przyznał się, że kierując pojazdem na ulicy Wielkopolskiej, wywrócił się pomiędzy pojazdami. Od młodych mężczyzn wyczuwalna była woń alkoholu z ust - relacjonuje asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Pierwszy zatrzymany miał ponad 1 promil w wydychanym powietrzu, a drugi - 1,3 promila. Żaden z nich nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Za swoje zachowanie młodzi mężczyźni odpowiedzą przed sądem.
do Świtaja ich wysłać żeby zobaczyli czym kończy się szaleństwo na motorze
Młodzi szaleją jeżdżąc samochodami z włączoną głośną muzyką z głośnikami basowymi. Spotykają się na skate parku gdzie biegają również dzieci i spacerują właściciele psów ze swymi pupilami. Gdy już się nagadają przy głośnej muzyce i pracujących silnikach, startują z piskiem opon nie patrząc czy jakiś dzieciak nie wyskoczy tam gdzie jadą. To codzienność. Udawanie, że nic się nie dzieje w takich miejscach jak skate park blisko straży miejskiej i w jarze południowym to czekanie na nieszczęście. Parkingi przy skate parkach zastawiane są ich samochodami, nie dając miejsca do parkowania rzeczywistym użytkownikom tych miejsc zabawy w głośne skoki na deskorolkach. Co też nikogo nie cieczy bo trzask desek jest bardzo głośny.
Marka Jastrzebie-Zdroj.
Karać, karać i jeszcze raz karać.
Natychmiastowo, dotkliwie i nieuchronnie.
Tak, żeby nie było naśladowców. Tak to już jest wśród Polaków katolików!