Maria Pilarska zakończyła pracę w magistracie
Naczelnik Maria Pilarska, naczelnik Wydziału Infrastruktury Komunalnej i Inwestycji, przeszła na emeryturę. Jej następcą został Jarosław Piechaczek, dotychczasowy zastępca naczelnika.
Maria Pilarska to jedna z najbardziej rozpoznawalnych urzędniczek jastrzębskiego magistratu. Była związana z tą instytucją od 2 listopada 1990 roku. W samorządzie pracowała 31 lat.
Maria Pilarska wspomina swoje początki w magistracie.
– Prezydent Czyż podczas naszej pierwszej rozmowy zapytał mnie dlaczego chcę tu pracować. Odpowiedź wydawała się aż nader oczywista: bo pochodzę z tego miasta. Moja rodzina związana jest z tą ziemią od dziada pradziada. Pracowałam, bo kocham to miasto – wspomina Maria Pilarska.
Mówi też o trudnych początkach przejmowania przez samorządy zadań państwowych, jak zarządzanie drogami, czy budowa kanalizacji.
– Gdy zaczynałam pracę uczyliśmy się wszyscy przepisów ustawy o samorządzie gminnym, jak elementarza. Dopiero co powstały samorządy, dające nam nadzieję, że gdy zaczniemy samorządzić, będziemy pozytywnie zmieniać miasto. Początki były trudne. Po pierwszej euforii przyszły problemy. Począwszy od zamkniętego składowiska w Gogołowej. W zaledwie dwa dni miasto tonęło w śmieciach. Drogi nie służyły do jazdy, a do tego, by płynęła nimi woda. Rumuńskie rury kanalizacyjne były cienkie jak papier. Zaczęła się walka o wymianę kanalizacji i dostarczenie wody tzw. drugiej strefy, gdzie mieszkańcy tylko w nocy mogli sobie jej nałapać. Do tego doszła reforma dróg. Od wojewody przejmowaliśmy wszystkie drogi. Każda miała dziurę na dziurze – wspomina.
Jako naczelnik odpowiadała za realizację wielu inwestycji, w tym tych sztandarowych: budowę lodowiska, hali widowiskowo-sportowej, Drogi Głównej Południowej, aż po rewitalizację budynków historycznych w Zdroju, czy rewitalizacja OWN – u. I tak można wymieniać długo.
- Proszę Państwa, miałam przyjemność w tym uczestniczyć. Miałam przyjemność pracować dla prezydentów Czyża, Ogiegły, Janeckiego i pani prezydent Hetman a także współpracować z radnymi ośmiu kadencji. Dziękuję za te lata pracy i zaufanie, którym zostałam obdarzona. Czuję się dumna, że mogłam w tym wszystkim uczestniczyć - podsumowała Maria Pilarska.
Od 1 sierpnia br. naczelnikiem Wydziału Infrastruktury Komunalnej i Inwestycji jest Jarosław Piechaczek. Z samorządem związany jest od prawie 13 lat. Od ponad sześciu pełnił funkcję zastępcy naczelnika.
No i to jest news. Ten kto nie miał do czynienia z... betinem, ten nie zrozumie.
Mam nadzieję, że Jarkowi nie uderzy woda sodowa do głowy i będzie konkretnym i ludzkim naczelnikiem.
I pewnie odprawa masna
Dziękujemy za lata braku inwestycji w mieście, za lata, że nic się nie da. Wielokrotnie to słyszałem, z ust Marii, na zebraniach osiedlowych. Nie da się i co mi zrobicie. Nie wierzę, że teraz się da. Następca będzie pielęgnował pracę "Marii nic się nie da". Tylko urzędowi smutno tracąc wyborcze tajemnice.
To zdjęcie z jakiegoś koła emerytów? Z całym szacunkiem do starszych ale? Niech mi ktoś powie jak tacy ludzie maja myslec nowocześnie i tworzyć przyjazne miasto, dopasowane z perspektywami dla młodych. Nierealne.
Zdjecie nadają się do prokuratury gdzie maseczki tam covida niema ?
Wydarzenie na miarę tej osady
Przejście na emeryturę pracownika bunkra to news na główną stronę .... gratuluję .
Wszyscy się cieszymy
time to say goodbye, nareszcie
Ta pani zrezygnowawła z jednego źródła dochodu. Emeryturę zaczęła pobierać w 2013 roku i nadal pracowała więc pobierała wypłaty i emeruturę przez OSIEM lat. Najwyższy czas na pozostawienie stołka!!! Kiedy jej mąż, pobierający również emeryturę i wynagrodzehie jako prezes wodociągów przejdzie na emeryturę i nie będzie pobierał wielkich wynagrodzeń w wodociągtach????
Jedna z nielicznych pracowników UM, związana z tym miastem.
Udanego wypoczynku!
Nareszcie!