Z kartą można więcej w mieście i jest taniej
Jastrzębie-Zdrój prowadzi politykę przyjazną różnym grupom społecznym, ułatwiającym im dostęp do kultury, sportu oraz możliwość tańszego robienia zakupów.
W 2020 roku wydano 208 kart seniora. Ich posiadacze mogą korzystać z różnych promocji i ofert, jak na przykład ze zniżek w kinach, kawiarniach czy obiektach kulturalnych. Wydano 1415 kart dużej rodziny. Ich posiadacze mogą robić tańsze zakupy w branży spożywczej , paliwowej, bankowej, rekreacyjnej . Wydano 1284 kart „Rodzina 3+”. Dzięki nim można robić tańsze o 50 proc. zakupy biletów wstępu do obiektów Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji oraz kina „Centrum”.
Jakie kino taka karta. Figo fago i brak repertuaru. Karta rodziny ,karta dziada, karta menela ,karta urzedasów . Miasto najgorsze od 6 lat : ubóstwo, bezdomni, rudery, brak perspektyw. Najgorsza skład samorządowy.
Urzedasów do zwolnienia i miasto będzie bogate . Pociotki pierdzistolki
Malkontenci, ciekawe kto bedzie robił na wasze emerytury? Zdechniecie z głodu, taka kolej rzeczy. Samo życie
Jak ktoś decyduje się na dzieci 3 plus powinien je umieć utrzymać a nie żerować na różnych kartach
"Karta dużej rodziny jastrzębska i ogólnopolska to dwie karty. Karty ogólnopolskiej nie respektują w jastrzębskich ośrodkach kultury. Dlaczego taki syf robią urzędasy?"
W UM panuje przeludnienie, siedza wiec i pierdoly wymyslaja.
Mają taniej bo ktoś do tego dopłaca. Ciekawe kto, prawda?
Kiedy duż rodzina wchodzi do sklepu , ja wychodzę. Nie znoszę tych krzyków, obmacywania wszystkiego, dziurawienia palcami opakowań. Rodzice jeszcze głupsi od tych dzieci. A nie daj Boże, żeby zadzwoniła komórka, to cały sklep między kolejnymi przekleństwami pozna "osiągnięcia" rodziny od dziesięciu pokoleń.
Dziecioroby górą. wszystko im się należy. Jak ich nie stać na dzieci to niech zaczną myśleć
"Jastrzębie-Zdrój prowadzi politykę przyjazną różnym grupom społecznym"
Ofensywy propagandowej cd.
Karta dużej rodziny jastrzębska i ogólnopolska to dwie karty. Karty ogólnopolskiej nie respektują w jastrzębskich ośrodkach kultury. Dlaczego taki syf robią urzędasy? Aha bo to przecież upadająca osada górnicza - syfiarnia.
Od razu widać na zdjęciu, że te młode emeryty górnicze przyszły do MOK-u aby w uwagą wysłuchać "Figo-fago".