Pijany 14-latek namierzony przez policję
Policjanci podczas wieczornego patrolu miasta zauważyli na chodniku przy ulicy Warszawskiej zataczającego się młodego mężczyznę. Jak się okazało był to 14-latek.
W czasie oczekiwania na przyjazd pogotowia ratunkowego nastolatek tracił przytomność. Na miejsce przybyła matka oraz zespół pogotowia ratunkowego.
- Chłopiec po przebadaniu trafił pod opiekę matki. Jastrzębianin ze względu na stan upojenia nie był w stanie poddać się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu - informuje asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Niestety, matka już drugi raz w tym samym dniu odbierała syna z rąk policjantów. Za pierwszym razem chłopak w jednym ze sklepów ukradł butelkę z napojem. O dalszym losie nieletniego zdecyduje sąd rodzinny i nieletnich.
Pewnie wracał z Gryfnej Lamy
,,Policjanci podczas wieczornego patrolu miasta zauważyli na chodniku przy ulicy Warszawskiej zataczającego się młodego mężczyznę. Jak się okazało był to 14-latek."
Mlody mężczyzna???
Ty tak na serio panie/ pani dziennikarzu ???
Dlaczego dwukrotnie oddano dzieciaka matce ? do wyjaśnienia sprawy powinien trafić do odpowiedniej placówki zgodnej tego typu sprawie a pózniej po zakończeniu sprawy okazałoby się czy ma wrócić do matki.
Podpisz się swoim imieniem i nazwiskiem. Wtedy ktoś przeczyta to co piszesz.
Chłopak 2 razy ląduje na gliniance. Matka(ojciec?) najwyraźniej nie radzi sobie z synem. Nie znam tej rodziny, ale jest tam coś nie tal. I to bardzo nie tak. Pytanie tylko jak pomóc dzieciakowi żeby nie skończyło się to tragicznie.
Chłopak się topi, a etatowi durnie czynią sobie prześmiewki.
Gryfna lama
Pijaństwo, burdy, rozboje, kradzieże, stłuczki...
To szara codzienność tej upadającej osady górniczej.
Ale co się dziwić, skoro górnicy to prości ludzie i bez polotu.
Marka Jastrzebie-Zdroj. IT, turystyka, muzealnictwo, kultura i sztuka oraz figo fago.