Kolejny wrak samochodowy poszedł na złom
Kolejny wrak samochodowy został usunięty z ulic miasta. Funkcjonariusze Straży Miejskiej odholowali pojazd, gdyż stwarzał zagrożenie dla innych użytkowników dróg.
Wrak samochodu pozostawiony na ulicy Energetyków został odholowany w trybie art. 50a ust1. Ustawy Prawo o ruchu drogowym.
- W przypadku pozostawienie pojazdu na drodze wewnętrznej położonej poza strefą ruchu lub strefą zamieszkania nie ma możliwości zastosowania przepisów art. 50a Ustawy Prawo o ruchu drogowym. Przepisy te nie mają też zastosowania w przypadku, gdy pojazd pozostawiony został na gruncie prywatnym w miejscu innym niż droga - informuje Straż Miejska.
Straż Miejska przypomina, że nieużytkowane pojazdy trzeba wyrejestrować i poddać recyklingowi. Niestety, często można je zobaczyć na osiedlowych parkingach i drogach publicznych. Wraki są utrudnieniem dla mieszkańców oraz osób korzystających z dróg.
Jak to dopłacić? Jego wrak, jego problem. Może mają wywieźć za niego i jeszcze mu zapłacić? Właściciel powinien na swój koszt wywieźć. I tak dobrze, że w Polsce są firmy, które skupują wraki jako złom i jeszcze je zabierają. W UE trzeba zapłacić za pozbycie się swojego wraku (chyba, że odsprzeda się do Polski, jako funkiel nówkę)
Natomiast Spółdzielnia, jako właściciel (zarządca) terenu pod blokami, powinna nakazać, pod rygorem kary finansowej, usunięcie wraków. Niestety, nie robi tego, bo polskie prawo jest dziurawe i często sprzeczne- partackie. Dlatego panuje tu samowolka, która wszystkich wqr..a, ale nic się z tym nie robi. POLSKA!
Niech ktoś wytłumaczy -co mogą zrobić właściciele wraków stojących pod blokami, a co może zrobić spółdzielnia. Cz właściciel takiego wraku może go bezpłatnie wyrejestrować i zgłosić do odpowiedniej instytucji która zajmie się złomowaniem -czy też musi za wszystko dopłacić. A czy spółdzielnia może np; nakazać właścicielowi wraka jego usunięcie - lub czy może naliczać opłaty za postój wraka?
Analizując w/w przepisy, wychodzi na to, że na osiedlowych parkingach te wraki mogą stać nawet kilkadziesiąt lat, aż rdza je zupełnie zje. Nie dziwię się zatem, że na Wlkp stoi po kilka takich trupów, pod każdym blokiem, a ciągle przybywa. Niektórzy robią sobie komis samochodowy pod blokiem, albo kolekcjonują oldtajmery. Ale skoro można, to czemu nie?
Czy to jest ziemia niczyja? Czy można wszystko? Co z Administracją NOWA, która odpowiada za te parkingi? Dlaczego nic nie robi, żeby się pozbyć tych wraków i zrobić porządek na swoim terenie? Nie ma takiego prawa? Tzn, że mamy totalne bezprawie. Ale niektórym to pasuje, bo nic nie trzeba robić.
To następny czerwony wieśwagen na Wielkopolskiej. Ślicznie zaczyna wrastać.
Powie mi ktoś tutaj jaki jest w tym interes żeby trzymać taki wrak gdzieś pod blokiem przez lata aż się rozsypie zamiast oddać na złom i zarobić ok 1000 złotych jaki w tym interes żeby nic z tego nie mieć a właściciele są i żyją co to za ludzie że tak robią czy ich to bawi że zajmują bez sensu miejsce czy jak .
Skompromitowane komedianty. Kiedy niezależne media zainteresują się ukrywanymi skandalami w tej instytycji?
Taki był piękny z niemieckiego komisu a teraz co trzeba go odholować
Brawo! o taka SM i o takie miasto nic nie robiłem!